Burza w Poznaniu okiem łowcy - Zobacz niesamowite zdjęcia
- W dalszym ciągu trwa usuwanie skutków burzy. W ciągu nocy zanotowaliśmy około 80 interwencji przy wiatrołomach oraz przeszło 50 pompowań wody - mówił "Głosowi Wielkopolskiemu" w czwartek rano dyżurny wielkopolskiej straży pożarnej.
Wodę wypompowywano m.in. z zalanej "Biedronki" na Wildzie. Deszcz zalał osiedla, chodniki, jezdnie i torowisko przy alei Wielkopolskiej. Wskutek ulewy wiele domów w Poznaniu straciło zasilanie energią elektryczną.
- Do godziny 7 rano, w mieście i jego najbliższej okolicy prądu nie miało ponad 1,8 tys. osób. Przyczyny utraty zasilania były bardzo typowe: pozrywane linie i przyłącza, a także opadające na trakcję drzewa. Sukcesywnie jednak przywracamy prąd tym miejscom - mówi Danuta Tabaka, rzeczniczka spółki Enea Operator.
Najbardziej ucierpiały powiaty wrzesiński i gnieźnieński. Prądu nie miało tam ponad 30 tys. osób.
Przez kolejne dwa dni, w Wielkopolsce będzie spokojniej, jednak należy spodziewać się, że burze jeszcze powrócą.
Jak mówi dyżurny synoptyk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Poznaniu burze wrócą w weekend. W sobotę wieczorem oraz w nocy suma opadów może wynieść 40, a nawet 50 l na metr kwadratowy.
- Prędkość wiatru przekroczyć może 100 km/h - informuje Leszek Szaradowski z IMiGW.
MAPA BURZ
TU ZNAJDZIESZ
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?