Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

POZNAŃ - Podmyte torowisko na Sołaczu: tramwaje już jeżdżą

Maciej Roik
Z powodu awarii wodociągu przez kilka godzin nie jeździły tramwaje  linii 9 i 11.
Z powodu awarii wodociągu przez kilka godzin nie jeździły tramwaje linii 9 i 11. Grzegorz Dembiński
Pęknięta żeliwna rura pozbawiła wody część mieszkańców ulicy Małopolskiej. Przyczyną awarii, do której doszło dzisiaj około godziny 11, była zmarznięta ziemia. Uszkodzenie dało się we znaki nie tylko mieszkańcom pechowej ulicy, ale także pasażerom komunikacji miejskiej.

- Do pozbawionych wody poznaniaków natychmiast został wysłany beczkowóz - mówi Dorota Wiśniewska z Aquanetu. - Takie awaria są usuwane aż do skutku. Jeśli jest taka konieczność to nawet w nocy.

Jak udało nam się dowiedzieć od usuwających awarię pracowników, przyczyną była zmarznięta ziemia. Pod wpływem niskich temperatur, zaczyna ona "pracować" w specyficzny sposób. A wynikiem tego są częste uszkodzenia starych, żeliwnych rur, które biegną m.in. na poznańskim Sołaczu.

- Tylko w styczniu kilkadziesiąt razy interweniowaliśmy z powodu pękniętych rurociągów przesyłowych - powiedział nam jeden z obecnych podczas usuwania awarii pracowników Aquanetu. - Teoretycznie na naprawę mamy osiem godzin, ale różnie z tym bywa. Awarię usuwamy tak długo, aż z kranów znowu nie poleci woda.

Ze wstępnych ustaleń wynikało, że do uszkodzenia doszło w bezpośrednim sąsiedztwie torowiska. Dlatego niezbędne okazało się rozkucie asfaltu młotami pneumatycznymi. Na szczęście nie doszło do pęknięcia bezpośrednio pod torowiskiem, wtedy aby usunąć awarię niezbędne byłoby zdemontowanie części szyn. A związane z tym prace, potrwałyby nawet kilka dni.

W związku z pęknięciem, automatycznie zostało zablokowana biegnące tam torowisko tramwajów linii nr 9 i 11. W godzinie szczytu, widoczny był wężyk zawiedzionych, idących w stronę przystanku autobusowego studentów. Uszkodzenie dało się we znaki głównie żakom z pobliskiego Uniwersytetu Przyrodniczego.

- To tramwaje nie jeżdżą? - zdziwił się Mateusz Nowak, student UP. - A ja czekam tu już 15 minut. Dobrze że się dowiedziałem, bo tak pewnie stałbym na przystanku jeszcze z godzinę. Z powodu awarii Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne musiało wstrzymać ruch tramwajów, kursujących wzdłuż parku sołackiego. Zastanawiano się nad wysłaniem na linię dodatkowych autobusów zastępczych, ale okazało się, że z powodu uszkodzenia także one nie zdołałyby przejechać.

Tramwaje linii 9 jeździł na ulicę Piątkowską, a "jedenastka" na Wilczak. Ci, którzy mieli wykupione bilety przystankowe mogli korzystać z autobusów i dojeżdżać do najbliższego, czynnego przystanku tramwajowego. Awarię udało się usunąć około godziny 16. Po dwóch godzinach na swoje trasy znowu wyjechały tramwaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto