Zima to najcięższy okres dla bezdomnych psów i kotów. Zwłaszcza te drugie zwierzęta, bardzo często żyją w mieście wolno. Chociaż trudno o statystyki, wiadomo że w Poznaniu są setki bezpańskich kotów.
Z myślą o nich, by nie marzły na dworze, gdy ziąb i deszcz, poznańskie schronisko stawia dla nich domki. Akcja organizowana jest po raz trzeci.
– Bardzo często się zdarza, że bezdomne zwierzęta schronienia szukają po piwnicach, skąd są przeganiane, chowają się w kartonach, przy śmietnikach - opowiadają pracownicy schroniska. – By mogły zaznać trochę ciepła i nie zamarznąć stawiamy domki.
Te znajdują się już na os. Władysława Łokietka, przy ul. Głogowskiej i Matejki, na terenie ogrodów działkowych przy ul. Kobylepole i Minikowo. W sumie na poznańskich podwórkach, działkach i osiedlach pojawi się ich w tym roku 60. Domki są drewniane i ocieplane. Dobrze chronią przed mrozem, deszczem, wiatrem i śniegiem. Mają otwierane dachy, co ułatwia ich sprzątanie. Są małe i duże. Małe pomieszczą trzy-cztery koty, duże – piętrowe – nawet osiem.
Domki kosztowały 12 tys. zł. Zamawiały je rady osiedli i organizacje pozarządowe. W poprzednich dwóch latach w mieście stanęło około 120 domków.
ZOBACZ TAKŻE
Cztery koty udały się na przejażdżkę motocyklem:
Źródło: STORYFUL
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?