- Jako policjant sprawdził się na szóstkę - chwali Tomasz Garstecki, dowódca grupy realizacyjnej z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.
Przed Areną odbył się dziesiąty już festyn charytatywny "Niebiescy dzieciom". Kiedy dzieci oglądały radiowozy, sprzęt celników straży granicznej, pożarnej, przyglądały się, jak policyjne psy łapią bandziorów, a czworonogi strażaków odnajdują ludzi w gruzach (w tym przypadku w kontenerach), dorośli pomagali małym pacjentom szpitala przy ulicy Szpitalnej. Dochód ze zbiórki i licytacji będzie bowiem przeznaczony na zakup pomp infuzyjnych i łóżeczek dla sal, w których przebywają najmłodsi chorzy.
- "Niebiescy" robią to, co my: Pomagają dzieciom - mówi Błażej Rzepczyński, wolontariusz z Fundacji Mam Marzenie. Jest emerytowanym policjantom. To on przez cały dzień opiekował się Bartkiem. M.in. to dzięki niemu spełniło się marzenie Bartka: na jeden dzień założył mundur i został policjantem.
Na plac przed Areną wjechały samochody. - Grupa realizacyjna w taki sposób zabezpiecza przejazd świadków koronnych czy VIP-ów - tłumaczył Dariusz Majewski z wydziału prewencji KMP w Poznaniu. Tym razem VIP-em była przedstawicielka Fundacji Mam Marzenie. Nagle, znikąd, pojawili się bandyci. Ostrzelali policję, próbowali uprowadzić ważną osobę. Bezskutecznie. Mundurowi, w tym Bartek, błyskawicznie odizolowali VIP-a, obezwładnili przestępców. W kolejnej akcji grupa odbiła zakładnika.
Zobacz najnowsze filmy na Głos.tv
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?