Poznań przebada turystów

Poznań stawia na sport. Chce również mocniej postawić na turystykę. Temu służyć ma wprowadzenie pionierskiego w skali kraju systemu - tzw. Barometru Turystycznego. Barometr to pomysł Jana Mazurczaka, dyrektora Poznańskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej. Współtworzyć Barometr będą naukowcy z Uniwersytetu Ekonomicznego.
Czym więc jest Barometr? To platforma informacyjna mająca za zadanie zbierać i opracowywać wszelkie dane na temat turystyki w Poznaniu i w powiecie poznańskim.

- System będzie składa się z dwóch części. Z jednej strony będą to informacje pochodzące od właścicieli pubów, hoteli, barów, restauracji. Od nich uzyskamy tzw. twarde dane, czyli dowiemy się ilu turystów skorzystało z ich usług, skąd przyjechali, w jakim byli wieku - wyjaśnia dr Piotr Zmyślony z Katedry Turystyki Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. - Druga "noga" systemu, to dane ankietowe. Od stycznia przeprowadzamy ankiety wśród turystów, w których pytamy np. o motywy przyjazdu do Poznania. O ich wrażenia z pobytu, poziom zadowolenia, o to co im w naszym mieście przeszkadzało itd. Wspólnie te dane złożą się na kompleksową informację dotyczącą ruchu turystycznego w Poznaniu i gminach powiatu poznańskiego.

Stary Rynek i Ratusz to obowiązkowe punkty w programie turysty w Poznaniu

System będzie działał na zasadzie platformy internetowej. Start zaplanowano na pierwszy kwartał tego roku. Udział w Barometrze Turystycznym będzie dobrowolny. Jego autorzy chcą przekonać osoby oraz instytucje zajmujące się turystyką, że wejście do systemu jest opłacalne. W zamian za dostarczone dane liczbowe zajmujący się turystyką otrzymają bowiem kompleksowo opracowaną informację, która pozowli im skuteczniej walczyć o klienta.

Dane w systemie będą uzupełniane co miesiąc. Jak podkreślają twórcy Barometru, niezwykle ważna w tym przedsięwzięciu jest powtarzalnośc. Dzięki niej po roku badań będzie można porównać dane i stwierdzić, czy coś w ruchu turystycznym się przez te dwanaście miesięcy zmieniło, czy też nie. - To pozwoli diagnozować probelmy i je rozwiązywać - dodaje Zmyślony.

Do miejsc chętnie odwiedzanych przez turystów dołączył Stary Browar

Pierwsze badana ankietowe rozpoczęły się w styczniu. Na pierwszy ogień poszli turyści zatrzymujący się w hostelach oraz ci którzy korzystają z usług przewodnika.

Niewielu turystom udaje się dotrzeć na Cytadelę

- Ciekawi nas niezwykle szczególnie ta druga grupa. Są to turyści, którzy przyjeżdżają do Poznania na trzy-cztery godziny, obejrzą Stare Miasto i wyjeżdżają. Mamy nadzieję, że dzięki zebranym wśród nich informacjom uda nam się tak dostosować ofertę turystyczną, że następnym razem te osoby nie wyjadą z Poznania po trzech godzinach, ale zostaną u nas na noc - tłumaczy Piotr Zmyślony.

A jeszcze mniej turystów odwiedza Maltę

Pierwsze dane z ankiet mogą nieco zaskakiwać. Otóż na pytanie co niekorzystnego zapamietałeś z Poznania wiele osób wpisuje... mgłę. Być może więc krzywe chodniki i brudne bramy tak naprawdę najbardziej przeszkadzają nie turystom, ale nam - poznaniakom.

Poznań to turystyczny młodzieniec
- rozmowa MM Moje Miasto Poznań z dr Piotrem Zmyślonym