Zamiast dotychczasowych 46 miejsc dla nietrzeźwych osób będzie ich 35. - To przede wszystkim efekt dostosowania obiektu do warunków określonych dla izb wytrzeźwień - wyjaśnia Elżbieta Dybowska z Wydziału Zdrowia poznańskiego Urzędu Miasta. - Powiększamy jednocześnie oddział detoksykacji z 13 do 20 łóżek.
Zmniejszenie pojemności izby wytrzeźwień wymusi ograniczenie przyjęć nietrzeźwych osób dowożonych do tej pory do Poznania z okolicznych powiatów. Teraz przyjmowane będą jedynie te osoby, które zostaną zatrzymane na terenie działania Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu - czyli samo miasto Poznań i jego najbliższe okolice.
Ściągalność opłat za pobyt w izbie wytrzeźwień wahała się w okolicach 30 proc. Wszystkie braki w finansach pokrywała miejska kasa. - Miasta nie mają obowiązku prowadzenia izb wytrzeźwień - tłumaczy Elżbieta Dybowska. - Mogą, ale nie muszą.
A ponieważ nie ma żadnych podstaw prawnych do wyegzekwowania od okolicznych powiatów pieniędzy za pobyt w izbie wytrzeźwień osób zatrzymanych na ich terenie, a do Poznania dowożonych, poznańska izba przestanie takie osoby przyjmować.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?