Oficjalnie przyczyną odwołania przetargów jest - jak napisano w ogłoszeniu, awaria sieci centralnego ogrzewania i wodno-kanalizacyjnej. Awaria to jednak określenie nieadekwatne do sytuacji.
Ze ścian i sufitów mieszkań w obu budynkach wciąż ścieka i przemaka woda. Pracownicy firma sprzątającej codziennie wycierają kałuże powstające na podłogach. Nic nie jest jednak w stanie zatrzymać tego procesu. Nie jest też znany zasięg awarii. Dewastacja postępuje.
Przypomnijmy, że zakończona dwa lata temu rewitalizacja tych kamienic kosztowała około 9 milionów złotych. Kolejne koszty to utrzymanie budynków i ich ochrona. - Teraz najważniejsze jest zabezpieczenie budynku. Winnych powstania awarii będziemy szukać później - powiedział Jarosław Pucek, dyrektor Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych.
W środę przy Grobli spotkają się przedstawiciele ZKZL, MPGM (obecnego zarządcy), Pekabudu Morasko (wykonawcy remontu) oraz Dalkii (dostawca ciepła). Wiadomo już, że rury popękały, bo budynki nie były w tym sezonie ogrzewane. Decyzję o zamówieniu ciepła powinien podjąć odpowiedzialny za to urzędnik ZKZL.
Z naszych informacji wynika, że nie interesował się tym co najmniej od połowy grudnia. Częstym gościem przy Grobli jest jednak od momentu wystąpienia pierwszych niepokojących sygnałów - lodowych nawisów przy kaloryferach i pęknięcia muszli klozetowej. W ostatnich dniach, także przed i po zabezpieczeniu dokumentów oraz wskazań poszczególnych liczników na kotle i węzłach, "melduje się" w kamienicach codziennie.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?