- Aby roślina nie potrzebowała tyle wody, trzeba jej wyłączyć jeden gen - mówi prof. Zofia Szweykowska-Kulińska z Instytutu Biologii Molekularnej i Biotechnologii UAM, kierownik badań nad genami ziemniaków. - Badania trwały cztery lata. W tym roku udało nam się już wyhodować rośliny.
Środowisko naukowe uważa wyniki badań za duży sukces. Wiele ośrodków na świecie prowadzi podobne badania, ale nikomu do tej pory nie udało się osiągnąć tego co poznaniakom.
Gen został odkryty przez profesora Artura Jarmołowskiego z instytutu, dalsze badania prowadził doktorant Marcin Pieczyński. - Udało mu się stworzyć nową linię ziemniaka, który nie dość, że jest odporny na suszę, to jeszcze bardzo dobrze smakuje. Wiem, bo próbowałam sałatki ziemniaczanej, którą ze "swoich" ziemniaków przygotował Marcin - mówi z dumą prof. Zofia Szweykowska-Kulińska.
Pani profesor twierdzi także, że nie ma co się bać modyfikowanych ziemniaków. - Po pierwsze dlatego, że nie dodaliśmy ziemniakowi dodatkowego genu, ale jeden po prostu uśpiliśmy. A po drugie taka rearanżacja genetyczna dzieje się w środowisku naturalnym roślin cały czas i nie jest niczym ani wyjątkowym, ani niebezpiecznym - dodaje profesor.
Możliwości poznańskich pyr XXI wieku sprawdzono na razie w warunkach szklarniowych. - Dalsze badania wykażą dopiero, czy będą one oporne na choroby i szkodniki, czy będą wystarczająco wydajne - tłumaczy kierownik badań. Dlatego droga do poznańskich warzywniaków jeszcze daleka.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?