Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

POZNAŃ - Reklamy "z przeszłości" znikają z pejzażu miasta

Maciej Roik
Miejsce starej reklamy koncentratów przy ul. Ratajczaka zajęła nowa reklama kawy
Miejsce starej reklamy koncentratów przy ul. Ratajczaka zajęła nowa reklama kawy fot. stow. inwestycje dla poznania
Poznań nie chce na swych murach starych, pochodzących sprzed kilkudziesięciu lat pamiątek. Choć tzw. murale, czyli leciwe reklamy malowane na ścianach budynków pochodzą z czasów PRL, nikomu nie wadzą. Zdaniem stowarzyszenia „Inwestycje dla Poznania”, jeśli w porę ktoś się nie zajmie ich ochroną, na zawsze znikną z krajobrazu miasta.

– To smutne, że z pejzażu Poznania stopniowo znikają stare reklamy – mówi Wiktor Bielski, członek stowarzyszenia „Inwestycje dla Poznania”. – Sprawdziłem stan murali w Poznaniu i okazało się, że w ciągu kilku minionych lat wiele z nich zostało zamalowanych. Chcielibyśmy stworzyć możliwość ich ochrony. Dlatego mamy zamiar wkrótce wysłać w tej sprawie list do Miejskiego Konserwatora Zabytków – tłumaczy członek stowarzyszenia.

Okazuje się jednak, że ochrona murali nie jest prosta. Jak poinformował nas Miejski Konserwator Zabytków, trudno PRL-owskie reklamy zakwalifikować jako zabytki i automatycznie trudno je chronić. Nie są one bowiem artystycznym świadectwem swoich czasów.

– Murali nie można zakwalifikować jako zabytki – twierdzi Maria Strzałko, miejski konserwator zabytków w Poznaniu. – Kampania była potrzebna, kiedy z pejzażu miasta znikały zabytkowe neony. Murali szkoda znacznie mniej, bo nie mają one specjalnych walorów artystycznych – tłumaczy konserwator.

Wiele z dawnych reklam – choć w różnym stanie technicznym – przetrwało do dziś. Część z nich zniknęła jednak pod warstwą styropianu i farby lub tablicami reklamowymi. Niektóre zostały bezpowrotnie utracone na skutek skucia tynku.

W ostatnich latach z poznańskiego pejzażu zniknął między innymi mural z kamienicy przy ulicy Wierzbowej. Ten sam los podzieliła również reklama Mostostalu na budynku przy ulicy Arciszewskiego.

Ostatnio, dość krótka lista poznańskich wielkoformatowych grafik pomniejszyła się o reklamę koncentratów spożywczych Amino. Jego miejsce zajęła namalowana reklama kawy Maxwell House.

Czy można coś zrobić, żeby ten proces zatrzymać? Zdaniem przedstawicieli stowarzyszenia, jedyna szansa to ochrona prawna.
– Chcemy się skontaktować z ludźmi, którzy ratują murale w Łodzi – mówi Wiktor Bielski. – Im się to udaje. Mamy nadzieję, że urok murali dostrzeże także ktoś w Poznaniu i pomoże nam w walce o ich ochronę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: POZNAŃ - Reklamy "z przeszłości" znikają z pejzażu miasta - Poznań Nasze Miasto

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto