MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

POZNAŃ - Rozbita gangsterska grupa "Makowca"

Agnieszka Smogulecka
Poznańscy policjanci rozbili grupę „Makowca”, która trudniła się kradzieżami samochodów, rozbojami, odzyskiwaniem prawdziwych i fikcyjnych długów( poprzez pobicia, podpalenia mieszkań itp.).

Poznańscy policjanci rozbili grupę „Makowca”, która trudniła się kradzieżami samochodów, rozbojami, odzyskiwaniem prawdziwych i fikcyjnych długów( poprzez pobicia, podpalenia mieszkań itp.). Jednemu z podejrzanych,Marcinowi B., o pseudonimie „Młody Makowiec”, zarzucono także zabójstwo.

Jego ojciec, Zbyszko B., nazywany „Makowcem”, to jeden z bardziej znanych poznańskich gangsterów. Pięć lat temu został skazany na 15 lat więzienia za zlecenie zabójstwa w Cafe Głos. Odpowiadał wówczas z wolnej stopy, kiedy więc sąd ogłosił przerwę w rozprawie, aby naradzić się przed wyrokiem, nie niepokojony przez nikogo, „Makowiec” opuścił budynek sądu. Dwa tygodnie później sąd rozesłał za nim list gończy. Zbyszko B. ukrywał się, został złapany trzy lata później. Tak zmienił swój wygląd, że zatrzymujący go policjanci do końca nie byli pewni, czy rzeczywiście wytropili „Makowca”. Mężczyznę umieszczono w więzieniu. W tym tygodniu został przewieziony do Poznania, gdzie śledczy postawili mu kolejne zarzuty.

Podobnie stało się z jego synem, Maciejem B., który w areszcie czeka na rozpoczęcie rozprawy o gwałt. Okazuje się jednak, że także drugi syn „Makowca”, Marcin, brał udział w przestępczym procederze. – We wtorkowy poranek funkcjonariusze wkroczyli jednocześnie do sześciu mieszkań w Poznaniu i powiecie poznańskim. Ujęli Dariusza Sz. pseudonim „Luki” oraz Karola Ch. – mówi Krzysztof Jarosz, zastępca komendanta wojewódzkiego policji w Poznaniu. – Trzecią, bardzo ważną personą w gangu, był Marcin B., „Młody Makowiec”. Szukaliśmy go niemal dwie doby. Funkcjonariusze,wchodząc do domu „Młodego Makowca”, byli pewni, że znajduje się on w środku. Przeszukali wszystkie pomieszczenia. Bezskutecznie. Na pomoc wezwali więc strażaków z psami wyszkolonymi do ratowania ludzi uwięzionych pod gruzem i funkcjonariuszy z kamerą termowizyjną. Po 35 godzinach poszukiwań, na poddaszu, odnaleźli kryjówkę. Urządzona była za drzwiami szafy, między ścianą a więźbą dachową. W środku był „Młody Makowiec”. Miał przy sobie koc termiczny, dzięki któremu nie wykryła go kamera, kamizelkę kuloodporną, lornetkę. W całym domu zainstalowany był monitoring. – Wszystko wskazuje na to, że prawdopodobnie wcześniej z kryjówki korzystały inne osoby – mówi K. Jarosz. – Niewykluczone, że ukrywał się tam również Zbyszko B.

Podczas przesłuchania, Marcinowi B. zarzucono między innymi zabójstwo. Zdaniem śledczych, to on w 2000 roku ugodził nożem przechodniów przy ulicy Zamkowej. Jeden z mężczyzn został ranny, drugi zginął. – To zabójstwo nie ma jednak związku z działalnością gangu – mówi Jacek Derda z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. –Do pozostałych zarzucanych grupie czynów dochodziło w latach 2000–2005. Gdy Zbyszko B. został złapany, kierownictwo gangu przejęli jego synowie. W tym czasie ukradli co najmniej sto samochodów . Na poczet przyszłych kar, funkcjonariusze zabezpieczyli rzeczy warte około 700 tysięcy złotych. –W tym sześć obrazów autorstwa jednego z Kossaków – mówi prokurator J. Derda. –Mamy już opinię biegłego co do ich oryginalności. Krzysztof Jarosz zdementował również pogłoski, że z gangiem mogli współpracować policjanci.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: POZNAŃ - Rozbita gangsterska grupa "Makowca" - Poznań Nasze Miasto

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto