Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

POZNAŃ - Sakrament na szybko

Andrzej REMBOWSKI
Nie wszyscy uczniowie chcą przez trzy lata przygotowywać się do bierzmowania, gdy kościelny przepis można obejść. - Fot. W. Wylegalski
Nie wszyscy uczniowie chcą przez trzy lata przygotowywać się do bierzmowania, gdy kościelny przepis można obejść. - Fot. W. Wylegalski
Coraz więcej młodych poznaniaków chce ,,zaoszczędzić’’ na czasie i rezygnuje z przyjęcia bierzmowania w wyznaczonym przez Kościół terminie. To efekt wydłużenia okresu przygotowania do sakramentu z roku do ...

Coraz więcej młodych poznaniaków chce ,,zaoszczędzić’’ na czasie i rezygnuje z przyjęcia bierzmowania w wyznaczonym przez Kościół terminie. To efekt wydłużenia okresu przygotowania do sakramentu z roku do trzech lat. Ale... i ten przepis można obejść.

W zeszłym roku ostatecznie we wszystkich parafiach Archidiecezji Poznańskiej, zgodnie z zaleceniami Konferencji Episkopatu Polski, wydłużono okres przygotowawczy przed sakramentem bierzmowania o dwa lata. Dla części gimnazjalistów to zdecydowanie za długo. Chcą skrócić ten czas do miesiąca i przyjąć bierzmowanie w poznańskiej katedrze.

Tylko dla dojrzałych

Wraz z nowymi przepisami uczniowie poznańskich szkół otrzymali specjalne książeczki, w których odnotowywana jest cotygodniowa obecność na mszach świętych. Młodzież musi też kilka razy w miesiącu przychodzić do salek parafialnych na dodatkowe zajęcia.
– Nikt nie uwzględnił tego, że dzieciaki mogą mieć swoje zajęcia. Trenują różne sporty, chodzą na zajęcia plastyczne i inne. Dodatkowe zajęcia w tygodniu nie zawsze muszą pasować uczniom. Cały kurs przygotowawczy do bierzmowania powinien odbywać się na lekcjach religii w szkole – mówi pani
Joanna, matka
14-letniego Marka, ucznia jednego z wildeckich gimnazjów, który zrezygnował z bierzmowania w wyznaczonym terminie.
Zmiany w przepisach usprawiedliwia ks. Maciej Szczepaniak, rzecznik prasowy Kurii Metropolitalnej.
– Sakrament bierzmowania nie jest obowiązkowy. To decyzja dla dojrzałych osób. Nikogo do niego nie możemy i nie chcemy zmuszać – mówi ks. M. Szczepaniak. – Dłuższy kurs przed bierzmowaniem umożliwia lepsze przygotowanie młodych osób do przyjęcia tego sakramentu. A obecność na mszach świętych to obowiązek wynikający z bożych przykazań – dodaje
M. Szczepaniak.

Nie ma drogi na skróty

Uczniowie, którzy rezygnują z przystąpienia do bierzmowania w standardowym terminie, liczą na możliwość odbycia skróconego, miesięcznego kursu w poznańskiej katedrze.
– Katechetka powiedziała nam, że albo przyłożymy się do zajęć, albo będziemy musieli zapłacić 50 złotych w katedrze i tam będziemy mieć bierzmowanie. Oprócz mnie zrezygnowało jeszcze kilka osób z klasy – mówi Marek.
Rzeczywiście w poznańskiej katedrze istnieje możliwość przystąpienia do sakramentu bierzmowania, poprzedzonego skróconym kursem.
– To są kursy dla osób, które zamierzają wstąpić w związek małżeński, a do tego jest potrzebny sakrament bierzmowania. Jednak żeby rozpocząć kurs, należy otrzymać pozytywną opinię i zgodę od proboszcza swojej parafii. Jeżeli ktoś świadomie lekceważy trzyletnie przygotowania do bierzmowania, z całą pewnością zgody nie otrzyma i nie będzie mógł uczestniczyć w kursie – podkreśla ks. M. Szczepaniak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto