Badania rozpoczęły się w grudniu 2003 roku. Prowadzono je na obszarze około 45 kilometrów między miejscowościami Shemkiya i Khor Umm Ghizlan. Poznańscy archeolodzy zarejestrowali stanowiska datowane od środkowego paleolitu po okres islamski, m.in. cmentarzyska tumulusów. Spośród 115 stanowisk przebadano siedem. Jedno z nich, Hagar El Beida, złożone było z 150 grobów.
Do Polski trafiły naczynia gliniane i brązowe, paciorki, fragmenty uzbrojenia oraz wycięte bloki kamienne z przykładami sztuki naskalnej. - Kluczowy podział był między stroną sudańską a polską. Do Polski wszystko przyjechało pod koniec kwietnia. Z Warszawą dostaliśmy rzeczy porównywalne, choć było dużo perełek, na których nam zależało, ale ich nie dostaliśmy. Warszawa, w związku z finansowaniem badań, miała pewne roszczenia - mówi dr Marek Chłodnicki, który brał udział w misji.
- W Muzeum Narodowym w Warszawie na przywiezienie do Poznania czeka duża kolekcja naczyń ceramicznych. Część tych zabytków na pewno wzbogaci naszą wystawę stałą “Archeologia Sudanu” - podkreślał podczas dzisiejszej konferencji w Muzeum Archeologicznym dr Marek Chłodnicki.
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?