Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznań: Sprzedaż mieszkań komunalnych z bonifikatą zostanie wznowiona? Toczą się rozmowy na ten temat. "Ponadpartyjna próba"

Sylwia Rycharska
Sylwia Rycharska
Ograniczenie sprzedaży lokali komunalnych w 2017 r. jest częścią polityki mieszkaniowej prowadzonej przez miasto. Polega ona na tworzeniu warunków do zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych gospodarstw domowych o niskich dochodach. W związku z tym zwalniane do dyspozycji gminy lokale przeznaczane są na realizację tego celu. Jednak sytuacja może się zmienić, ponieważ toczy się dyskusja nad wznowieniem sprzedaży. Wnoszą o nią miejscy radni, do których zgłaszają się rozczarowani polityką miasta poznaniacy.
Ograniczenie sprzedaży lokali komunalnych w 2017 r. jest częścią polityki mieszkaniowej prowadzonej przez miasto. Polega ona na tworzeniu warunków do zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych gospodarstw domowych o niskich dochodach. W związku z tym zwalniane do dyspozycji gminy lokale przeznaczane są na realizację tego celu. Jednak sytuacja może się zmienić, ponieważ toczy się dyskusja nad wznowieniem sprzedaży. Wnoszą o nią miejscy radni, do których zgłaszają się rozczarowani polityką miasta poznaniacy. Robert Woźniak
Około 3 tys. wniosków najemców o sprzedaż lokalu czeka w Zarządzie Komunalnych Zasobów Lokalowych. Na początku 2017 roku wstrzymano sprzedaż mieszkań komunalnych z bonifikatą. Sytuacja ta może się jednak zmienić, ponieważ toczą się rozmowy na temat jej wznowienia. Wnoszą o nią miejscy radni, do których zgłaszają się rozczarowani polityką miasta poznaniacy. Szczegóły prawdopodobnie poznamy w ciągu najbliższego miesiąca.

W tej chwili miasto dysponuje około 12,5 tys. lokalami komunalnymi, ale jeszcze na początku lat 90. było ich o prawie 14 tysięcy więcej. Liczba mieszkań najbardziej zaczęła zmniejszać się po 2000 r., kiedy to rada miasta przyjęła uchwałę o możliwości ich wykupu z 90-procentową bonifikatą. Warunkiem było złożenie stosownego wniosku do końca 2008 r. Proces jednak został przerwany w 2017 r., gdzie na wykup czekało około 2,5 tys. rodzin.

Ówczesny wiceprezydent Poznania Tomasz Lewandowski podjął wtedy decyzję o wstrzymaniu sprzedaży mieszkań komunalnych. Zastępca uznał, że sprzedaż za 10 proc. wartości lokali jest nieracjonalna, bowiem miasto jednocześnie nie potrafiło zapewnić dachu nad głową ponad 2 tys. rodzin oczekującym w kolejce po mieszkanie.

Siedem lat później słyszymy od Renaty Murczak, dyrektorki Biura Spraw Lokalowych UMP, że zmiana miejskiej polityki mieszkaniowej jest spowodowana tym, że miasto musi realizować potrzeby osób o niskich dochodach, które bez pomocy urzędu nie są w stanie rozwiązać swoich problemów mieszkaniowych, a w skrajnych przypadkach uchronić się przed ubóstwem czy bezdomnością.

Decyzja o ograniczeniu sprzedaży lokali została podjęta wobec wszystkich najemców zamieszkujących w zasobie komunalnym, niezależnie od tego, kiedy złożyli wniosek o wykup lokalu i w jakim trybie miałby być on realizowany. Wyjątkiem są jedynie lokale, których sprzedaż prowadzona jest na rzecz policjantów i pracowników cywilnych policji na podstawie oddzielnego porozumienia pomiędzy miastem a policją.

Zobacz też: Konferencja związkowców pod zakładem Solaris. Strajk w Solarisie

od 16 lat

Mieszkania komunalne w Poznaniu: prawie 3 tys. wniosków w ZKZL

Ostatecznie część poznaniaków zdążyła wykupić mieszkania na własność, jednak część pozostała z niczym, pomimo że mieszkają w nich od kilkudziesięciu lat, a przede wszystkim spełnili warunek – złożyli wniosek do 2008 r. Spowodowało to rozgoryczenie i rozczarowanie postępowaniem urzędników, jak usłyszał "Głos Wielkopolski" od kolejnych mieszkańców, którzy sygnalizowali problem. A były to osoby z ulic: 23 Lutego, Wolnica, Taczaka, Jackowskiego czy Antoniego Małeckiego.

Mieszkańcy ulic Wolnica i 23 Lutego połączyli wysiłki i wspólnie przy pomocy radcy prawnego Wojciecha Wziętka napisali wniosek do Rzecznika Praw Obywatelskich o podjęcie przez niego działań w związku z naruszeniem przez prezydenta miasta zasady równego traktowania wobec prawa.

Nasi rozmówcy zapowiadają, że utworzą stowarzyszenie mieszkańców Poznania, którzy zamierzają kupić lokale w budynkach komunalnych, a nie mieli do tej pory takiej możliwości.

– Chcemy zjednoczyć się, żeby prezydent widział, jaka jest skala tego problemu, że to nie są pojedyncze osoby

– powiedział pan Krzysztof z ulicy Wolnica.

Już teraz systematycznie powiększa się ich nieformalna grupa poprzez dołączanie kolejnych osób z Placu Wielkopolskiego czy Ratajczaka.

W połowie grudnia ubiegłego roku Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych w Poznaniu miał zaewidencjonowanych blisko 2 800 wniosków najemców o sprzedaż lokalu mieszkalnego. W ostatnich 10 latach sprzedano:

  • 2011 r. – 615 lokali,
  • 2012 r. – 506 lokali,
  • 2013 r. – 210 lokali,
  • 2014 r. – 253 lokale,
  • 2015 r. – 125 lokali,
  • 2016 r. – 113 lokali,
  • 2017 r. – 146 lokali,
  • 2018 r. – 16 lokali,
  • 2019 r. – 18 lokali,
  • 2020 r. – 22 lokale.

Mieszkania komunalne w Poznaniu: nadzieja na zmianę polityki mieszkaniowej?

Sytuacja jednak może się zmienić już w tym roku, ponieważ rozpoczęła się dyskusja na temat wznowienia sprzedaży lokali na rzecz najemców, o którą wnoszą miejscy radni, do których zgłaszają się rozczarowani polityką miasta poznaniacy.

– Prezydent chce wziąć czynny udział w tej dyskusji, rozumiejąc oczekiwania lokatorów, ale i uwzględniając potrzeby ekonomiczne miasta, konieczność kontynuowania programów rozwoju budownictwa komunalnego oraz celowość sprzedaży lokali w niektórych przypadkach

– zaznacza Renata Murczak.

Przy prezydencie pracuje specjalny zespół, który opiniuje jego propozycje, nanosi uwagi oraz wychodzi ze swoimi. Celem ich działania jest wypracowanie sposobu powrotu do realizacji uchwały rady miasta z 2008 r. Lidia Dudziak, radna miejska z Prawa i Sprawiedliwości, która zaangażowana jest we wspomniany zespół, informuje, że w lutym na Komisji Transportu i Polityki Mieszkaniowej wypracowane założenia zostaną zaopiniowane, a następnie trafią do uchwalenia podczas sesji rady miasta. Nie może jednak zdradzić więcej szczegółów.

Radni wiedzą, że bez systemowego rozwiązania, problem pozostanie. Łukasz Michał Mikuła, radny miejski z Koalicji Obywatelskiej zapewnia, że propozycje będą odpowiadały potrzebom mieszkańców.

- Jest to próba ponadpartyjnego – przy współpracy z prezydentem – dokończenia programu w zakresie wniosków do 2008 r. we wspólnotach mieszkaniowych

– mówi Mikuła.

Po wypracowaniu modelu zasad sprzedaży lokali komunalnych, wskazującego, które z nich i w jakiej sytuacji mogłyby być przeznaczone do sprzedaży, poznaniacy mają zostać powiadomieni o ewentualnych zmianach.

Sprawdź też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto