Kilka zakapturzonych postaci w pomarańczowych kombinezonach i kominiarkach na twarzach pojawiło się na niemal pustym przystanku tramwajowym przy ulicy Słowiańskiej około godziny 23.15, we wtorek wieczorem. The Krasnals byli wyposażeni w klucz otwierający tablice reklamowe, drabinę oraz oczywiście plakaty, które zawiesili w przeciągu godziny.
Zobacz: Jechał bez biletu, ma zapłacić 858 zł kary za...
Obraz Bitwa pod Grunwaldem / Statek Głupców, oryginalnie w monumentalnym rozmiarze 430 x 990 cm, na potrzeby prezentacji na przystanku Pestki został zmniejszony do rozmiarów jednej tablicy reklamowej. Na drugiej tablicy zawisł plakat zawierający miniaturę obrazu podzieloną na 10 części, tytuły każdej z nich oraz opis obrazu. Czerwone plansze z logo Krasnali, czyli pięścią zaciśniętą w geście figi, zdobią od wczoraj dwie pozostałe tablice.
- Zaczerpnęliśmy oryginalną kompozycję z "Bitwy pod Grunwaldem" Jana Matejki, w odróżnieniu od innych artystów, którzy się do niej odwoływali. Poruszamy w tym obrazie wiele znaczących dla Polski tematów, takich jak Smoleńsk, walka o krzyż, wizytę gości na Wawelu oraz osób, które nie przyjechały na pogrzeb. Znajduje się tu także wiele osób znanych ze świata popkultury, polityki, jest również Chopin... - mówił jeden z Krasnali.
CZYTAJ TAKŻE:
Wywiad z The Krasnals: Idea Malty została zaprzepaszczona
Prowokacyjna akcja The Krasnals na murze Starej Gazowni
Zdarzeniu przypatrywała się niewielka grupa ludzi. Na przystanku zagęściło się przed przyjazdem tramwaju jadącego w stronę centrum. Grupa w pomarańczowych kombinezonach wzbudziła wtedy małą sensację, szczególnie gdy dołączyła się do śpiewania "Sto lat!". "Jest Boczek! I Kwaśniewski" - przekrzykiwali się przypadkowi widzowie odkrywając kolejne postacie.
Po otrzymaniu wezwania pojawiła się także policja. Policjanci wylegitymowali jednego z Krasnali (oczywiście na uboczu, by artysta pozostał anonimowy) i sprawdzili pozwolenia na zawieszenie plakatów. Artyści pozowali także z napisami "Poznań stolicą undergroundu", "Uwaga! Trutka na Krasnale!" oraz "Poznań miasto how how".
- Na przystanku Pestki możemy wyjść bezpośrednio do ludzi, zaprezentować obraz w otwartej przestrzeni, w duchu streetartowym. Niektóre fragmenty może są nieco obrazoburcze, ale mamy nadzieję, że mieszkańcy je zrozumieją, samodzielnie interpretując - mówili artyści.
"Bitwa pod Grunwaldem" zawisła na przystanku dzięki inicjatywie firmy Enkredibo. W ramach projektu Freelight na tablice reklamowe trafiają prace wybranych artystów. Prace The Krasnals były już prezentowane na Słowiańskiej we wrześniu 2009 roku.
Obraz jest komentarzem do otaczającego nas świata, w którym możemy zaobserwować permanentną walkę o władzę, nihilizm oraz upadek wszelkich wartości. "Statek Głupców płynął w pustkę, a gdzie płyną Polacy? Przekazujemy Wam nową, zaktualizowaną wersję "Bitwy pod Grunwaldem" Jana Matejki. Wykorzystując znane każdemu Polakowi dzieło, relacjonujemy pierwszą dekadę XXI w. Obraz jest komentarzem do otaczającego nas świata, w którym możemy zaobserwować permanentną walkę o władzę, nihilizm oraz upadek wszelkich wartości, w klimacie rodem z obrazów Hieronima Boscha. To komentarz do rzeczywistości już po okresie transformacji, w momencie dążenia Polski do nowoczesności i starań o uplasowanie się na wysokiej pozycji" - czytamy w opisie obrazu.
Na swoim blogu Krasnale dodają, że nie powinien nas już trapić odwieczny kompleks Zachodu, ponieważ, tak jak reszta świata, "radośnie w sposób niezaangażowany podążamy w stronę dekadencji i hedonizmu". Obraz jest kompletnym miszmaszem parodii wszelkich ideologii, zarówno prawicowych, jak i lewicowych. Zdaniem Krasnali, wszyscy i tak walczą tylko o swój własny interes. Na blogu The Krasnals można przeczytać opisy wszystkich fragmentów dzieła.
Prezentacji obrazu odmówiły wszystkie instytucje publiczne w Polsce, jak Biura Wystaw Artystycznych i Muzea Sztuki Współczesnej. The Krasnals wielokrotnie wchodzili w konflikt ze światem sztuki. Głośno krytykowali projekt minaretu Joanny Rajkowskiej, wykorzystywanie tematyki Holocaustu m.in. w twórczości Mirosława Bałki czy kształtowanie rynku sztuki przez niewielką ilość osób.
Twórz Nasze Miasto razem z nami. Pisz na [email protected] lub zostaw nam wiadomość na Facebooku
ZEBRAliśmy nasze serwisy w jednym miejscu:
Wszystko o Lechu Poznań - BUŁGARSKA.PL: polub serwis na Facebooku
Filmy z Poznania i całej Wielkopolski - GŁOS.TV: polub serwis na Facebooku
Inwestycje i budownictwo w Wielkopolsce - DOM
Baw się i wygrywaj nagrody - KONKURSY
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?