Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznań w obronie Ahmeda Zakajewa

Redakcja
Wolny Kaukaz! Putin morderca! Ahmed Zakajew! Pod takimi hasłami kilkadziesiąt osób demonstrowało w Poznaniu przed siedzibą PO i konsulatem rosyjskim.

Jednym z głównych powodów sobotniej demonstracji było wszczęcie procedur ekstradycyjnych przeciwko Ahmedowi Zakajewowi, szefowi czeczeńskiego rządu na uchodźctwie, któremu Rosja zarzucają związki z terroryzmem. Pomimo, że wcześniej sądy brytyjskie i duńskie na wniosek Rosji rozpatrywały podobne sprawy i w obu przypadkach uznały, że nie ma żadnych dowodów na terrorystyczną działalność Zakajewa, Polska wszczęła przeciwko niemu procedurę ekstradycyjną. Po postępowaniu przed sadem w Wielkiej Brytanii Zakajewa uznano za ofiarę prześladowań i przyznano mu azyl polityczny. Podróżuje on po świecie posługując się brytyjskim paszportem.

- Przyszliśmy tu między innymi po to, żeby powiedzieć, że nie zgadzamy się na tą ekstradycję – wyjaśnia Piotr Lisiewicz z Komitetu Wolny Kaukaz. - Że takie ekstradycje, jak znamy losy innych przywódców czeczeńskich, którzy bohatersko walczyli z Rosją, kończą się torturami i śmiercią w więzieniu. Dokładnie to grozi Ahmedowi Zakajewowi.

Pod siedzibę poznańskiej Platformy Obywatelskiej przyszło około 30 osób – członków Wolnego Kaukazu, Akcji Alternatywnej Naszość, Federacji Anarchistycznej, klubu Gazety Polskiej i stowarzyszenia Lepszy Świat.

- Przyszliśmy tutaj ponad podziałami, są tu ludzie z prawicy, lewicy, z różnych środowisk i to pokazuje, jak wielka jest waga tych spraw i że łączy ona ludzi wolnych – wyjaśnia Piotr Lisiewicz. – W obronie wolnej Czeczenii zawsze demonstrowaliśmy wbrew establishmentowi politycznemu, który zawsze był skłonny podlizywać się Rosji, uznawać Putina – mordercę, ludobójcę – za cywilizowanego polityka, udawać, że nie jest to człowiek, który chciałby odrodzenia potęgi totalitaryzmu sowieckiego.

Przemawiając przed siedzibą poznańskiej Platformy Obywatelskiej Lisiewicz przypomniał też o rosyjskich obozach zagłady, w których więźniowie torturowani są w niezwykle okrutny sposób: - Przybijanie ludziom języków do stołów, rozcinanie brzuchów i wyciąganie wnętrzności, palenie ludzi ogniem, to wszystko dzieje się teraz, kiedy wydawałoby się ze nasz świat jest światem cywilizowanym.

Grupa demonstrantów przeszła także pod siedzibę Konsulatu Generalnego Federacji Rosyjskiej. Tam ponownie wzywali do uznania niepodległości Czeczenii, przypominali o ludziach, którzy w Rosji giną za to, że odważą się pisać prawdę. Jak przypomniał Piotr Lisiewicz, w Rosji zginęło do tej pory około stu dziennikarzy, a świat na ten temat milczy.

- Przychodzimy tutaj rzadziej lub częściej i będziemy tutaj za każdym razem, żeby pokazać, że świat nie powinien milczeć, świat powinien mocno krzyczeć o tym, że na Kaukazie dokonują się zbrodnie, o wojnie, która trwa cały czas, nie widzicie jej w mediach, ale to nie znaczy że jej nie ma – deklarował Piotr Lisiewicz.


Piszemy bajki dla Tomka! Dołącz się do akcji
i napisz własną opowieść!
Wirtualne Targi Edukacyjne ACI
Tym żyje miasto!
publikuj teksty, zdjęcia, wideo
Wygrywaj nagrody!
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto