Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

POZNAŃ - W Radojewie domy dla tysięcy, ale co z drogami?

Robert Domżał
Kolejki samochodów ustawiają się na ul. Naramowickiej przy każdym skrzyżowaniu – nawet w sobotę czy niedzielę
Kolejki samochodów ustawiają się na ul. Naramowickiej przy każdym skrzyżowaniu – nawet w sobotę czy niedzielę Grzegorz Dembiński
– Od godziny 6.30 jazda ulicą Naramowicką w kierunku centrum miasta to istny horror. Do Lechickiej już ledwie brniemy. Wolę nie myśleć, co się stanie, jeśli przybędzie samochodów. Jedyna nadzieja w tym, że powstaną nowe drogi – mówi Marta Rosada z osiedla Radojewo.

Mieszkańcy północnych obrzeży Poznania od lat wyczekują rozpoczęcia budowy ulicy Nowej Naramowickiej. Według projektantów z Miejskiej Pracowni Urbanistycznej pieniądze na tą arterię zjadło „becikowe”. Na skutek tego inwestycja spadła na dalsze miejsce w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym.
– Nowa Naramowicka jest aktualnie projektowana. Trwają rozmowy z deweloperami na temat ich ewentualnego współfinansowania tej inwestycji – nie pozostawia złudzeń Tomasz Libich z Zarządu Dróg Miejskich w Poznaniu.

Tymczasem projektanci z Miejskiej Pracowni Urbanistycznej przygotowują miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla obszaru Morasko – Radojewo – Umultowo. Oprócz gruntów miejskich ziemię mają tam inwestorzy indywidualni i właśnie deweloperzy. Plan zaś przewiduje, że w Radojewie w okolicy ulicy Poligonowej, na powierzchni 95 ha powstanie osiedle mieszkaniowe. Domami wolno stojącymi, szeregowcami albo bliźniakami zabudowany zostanie obszar o powierzchni 50 ha. W zależności od rodzaju budynków zamieszka tam od 1,8 tysiąca do blisko 3 tysięcy osób. Dokument ma być uchwalony w drugiej połowie przyszłego roku.

Te plany wzbudzają przerażenie osób, które mieszkają w Radojewie, Umultowie i Naramowicach. Co robi miasto, by zapewnić sprawny dojazd do centrum z tak dużej sypialni?

Póki co niewiele, żeby nie powiedzieć – nic. A oprócz Nowej Naramowickiej potrzebne jest też bezkolizyjne skrzyżowanie Lechickiej z Naramowicką. Ma ono powstać na zachód od istniejącego skrzyżowania, czyli w sąsiedztwie stacji paliw. Ale to też na razie tylko plany.

– Wiele osób już dzisiaj zrezygnowałoby z podróży do pracy autem i przesiadło się do tramwaju, ale dojazd z Radojewa i Nowej Wsi do pętli Poznańskiego Szybkiego Tramwaju też nie jest łatwy – mówi pan Michał z Radojewa. Według Marty Rosady autobusy dojeżdżające do PST często stoją w korku przed przejazdem kolejowym na ul. Morasko.

Według projektantów z MPU zmieni się to, gdy autobusy będą jeździły z Radojewa ulicami: Morasko, Jaśkowiaka, Naramowicką, Nową Zagajnikową, Zagajnikową, Bożydara, Nową Bożydara, Dzięgielową, Deszczową do ulicy Morasko w pobliże pętli PST. Autobus zatrzyma się przy torach kolejowych po stronie kampusu. Podziemnym przejściem pasażerowie przejdą do tramwaju. Jednak Nową Zagajnikową i Nową Bożydara trzeba... dopiero wybudować.

Kościół na działce pod dom?

Na pomysły dotyczące zagospodarowania obszaru Morasko – Radojewo – Umultowo krytycznie spoglądają indywidualni właściciele gruntów. Na działkach niektórych z nich mają stanąć... przedszkole i kościół.
– Na jakiej podstawie ktoś chce decydować o tym, jak zagospodarować moją ziemię? Przecież ja mam zupełnie inne plany wobec tego gruntu. Czy ktoś próbował powiadomić o planach miasta właścicieli tych gruntów – pytał na spotkaniu, na którym omawiano plan zagospodarowania Paweł Szlęzak, właściciel części obszaru objętego planem.
Projektanci z Miejskiej Pracowni Urbanistycznej twierdzą, że nie mają obowiązku powiadamiania właścicieli gruntów o przygotowywanych planach. Przekonują, że nawet konsultacje społeczne są ponad to, czego wymagają procedury. Twierdzą też, że mieli prawo sądzić, że właściciele znają przeznaczenie gruntów, ponieważ przy uchwalaniu studium dla tego obszaru w roku 2008 nie było żadnych uwag.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto