Poznań - Wielkie dylanie podczas miejskiego Sylwestra

Próby zorganizowania Sylwestra z udziałem gwiazd zazwyczaj spalały na panewce. Najpierw były wielkie plany, a gwiazdy estrady dla poznaniaków pojawiały się jedynie na szklanym ekranie. Dlatego Poznań postanowił postawić na coś innego, co przetestował już w 2008 roku. Plac Wolności wypełniony został wtedy przez tańczących mieszkańców, którzy szampańsko bawili się przy starszych rytmach. W tym roku miejski Sylwester odbędzie się pod hasłem "Poznań dyla".

Hasło "Poznań dyla" ma odnosić się nie tylko do szampańskiej zabawy w centrum Poznania, ale także do finału konkursu na Oficjalny Taniec Poznaniaków. Miasto od 26 listopada czeka na propozycję układu choreograficznego, a po jego wyborze zorganizuje kolejny konkurs - na nazwę tegoż tańca. Poznaniacy zatańczą go pierwszy raz właśnie podczas zabawy sylwestrowej. Na scenie pojawi się oprócz DJa instruktorka tańca.

Impreza przeznaczona jest dla wszystkich, bez względu na wiek i upodobania muzyczne. Poznaniacy będą bawić się przy przebojach z lat '70, '80 i '90. A o północy obejrzą wielki pokaz sztucznych ogni w rytm poloneza A-dur Henryka Wieniawskiego. Miejski Sylwester, który rozpocznie się o godz. 22, ma potrwać trzy godziny. Ci, którzy nie będą mieli okazji zjawić się na placu Wolności, będą mogli wysłuchać muzyki na antenie Radia Merkury.