Najpierw był potężny huk. Tuman kurzu wzbił się nad skrzyżowanie ulic Jana Pawła II i Kórnicką w Poznaniu. Chwilę później stanęły tramwaje. W środę, około godz. 22.20 wybuch nowo układanej instalacji gazowej uszkodził trakcję tramwajową. Na miejsce zdarzenia przybyło około siedemdziesięciu strażaków z trzech jednostek ratowniczo-gaśniczych. Zaroiło się od policjantów. Przybyły służby techniczne MPK, pracownicy Pogotowia Gazowego oraz wykonawca instalacji. Na ponad godzinę na Ratajach stanęły tramwaje. Mimo dużej siły wybuchu, bo rura była ułożona w ziemi i przysypana, nikomu nic się nie stało.
- Do wybuchu doszło zanim rurą popłynął gaz. Trwała jeszcze próba szczelności nowo układanego gazociągu - wyjaśnia kpt Bogusław Świdurski, strażak prowadzący akcję ratowniczą.
Próby tego rodzaju polegają na wypełnieniu rurociągu sprzężonym powietrzem z substancją silnie zapachową. Instalacja musi wytrzymać takie próbne ciśnienie przez dobę. Tym razem rura nie wytrzymała. Aż strach pomyśleć, co by się działo gdyby do eksplozji doszło około godz.15.00.
Około północy pracownicy MPK kończyli już czyszczenie skrzyżowania. Przywrócili też napięcie w części trakcji. Dzięki temu tramwaje jadące od strony osiedla Lecha mogły ruszyć do zajezdni.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
