Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznań: Wycięto drzewa na Ostrowie Tumskim [ZDJĘCIA]

Marta Danielewicz
Akademia Lubrańskiego przed i po wycince. Zobacz więcej zdjęć ---->
Akademia Lubrańskiego przed i po wycince. Zobacz więcej zdjęć ---->Facebook.com/ochronazabytkow
Koło Muzeum Archidiecezjalnego na poznańskim Ostrowie Tumskim jeszcze niedawno rosły okazałe drzewa. Niestety, zostały wycięte. To nie jedyna "rzeź" drzew w stolicy Wielkopolski. Mieszkańcy i radni załamują ręce: to dramat.

- Obowiązkiem moim jako społecznego opiekuna zabytków jest troska o zabytki. Dlatego też, gdy dowiedziałem się od jednej z mieszkanek Poznania o wycince drzew i rozbiórce muru przed Akademią Lubrańskiego, od razu tam poszedłem. To, co zastałem na miejscu, wprawiło mnie w osłupienie – relacjonuje Adam Suwart, społeczny opiekun zabytków.

Przed gmachem dawnej Akademii Lubrańskiego, czyli Muzeum Archidiecezjalnym wycięto dorodne lipy, które rosły tam nie więcej 90 lat, były więc dojrzałymi drzewami w sile wieku. Zamiast nich wszędzie wala się gruz, a okolica pięknego skweru przypomina dziś plac budowy. Prawdopodobnie przyczyną wycięcia drzew była właśnie rozbiórka muru.

- Skwer był piękny, kameralny, przed renesansowym zabytkiem, obwiedziony murem. Całość stanowiła niezwykły układ przyrodniczo-architektoniczny. Dziś ten teren został oszpecony brakiem drzew – mówi Adam Suwart

Społeczny opiekun zabytków zaznacza przy tym, że mur prawdopodobnie mógł być w kiepskim stanie technicznym, ale można go było rozebrać lub zrekonstruować, nie wycinając przy tym drzew.

– Mur stanowił o kameralnym charakterze tego miejsca. Dodatkowo drzewa, rosnące przy wejściu do budynku miały podwójne znaczenie. Po pierwsze, układ zieleni Ostrowa Tumskiego stanowi łącznik między dwoma klinami zieleni (Cytadelą i klinem maltańskim oraz naramowickim). Każde drzewo więc na tym terenie jest bardzo istotne dla całego miasta – zwraca uwagę Adam Suwart. – Dodatkowo teren ten jest objęty ochroną konserwatora zabytków, poszczególne obiekty są objęte ochroną konserwatorską jako zabytki, a cały obszar to Pomnik Historii. To, co dziś widzimy, wygląda fatalnie – dodaje.

Na fakt wycinki drzew zareagowała także radna miejska Dorota Bonk-Hammermeister, która na swoim profilu na Facebooku napisała: „Nie ma dnia w Poznaniu bez doniesień o wycince dużych, starych drzew. Dramat, po prostu dramat.”

W piątek także radny Starego Miasta poinformował media o zamiarze wycinki drzew przed parkiem Wieniawskiego.

Urząd miasta uważa jednak, że w Poznaniu drzew... przybywa. W czwartek opublikował na miejskim portalu Poznan.pl tekst poświęcony zielonej metropolii Poznań.

Czytaj: „Coraz więcej drzew w Poznaniu”? To kpina!

Pytania o konieczność rozbiórki muru i wycinkę drzew – zarówno przed wejściem do Akademii Lubrańskiego, jak i za budynkiem, skierowaliśmy do rzecznika kurii i miejskiej konserwator zabytków. Czekamy na odpowiedź.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto