POZNAŃ - Wyjazd z "pestki" będzie nieco łatwiejszy: wydłużą przystanek

Prace nad nowym projektem już się rozpoczęły i na pewno potrwają kilka najbliższych tygodni. - Chcemy to zrobić jak najszybciej - mówi Rafał Kupś, zastępca dyrektora do spraw organizacji ruchu w ZTM. - Dzięki temu tramwaje będą mogły szybciej zjeżdżać ze skrzyżowania ulic Roosevelta i Fredry. Teraz zdarza się, że pojazdy stają na środku i blokują całe skrzyżowanie.

Lepszym rozwiązaniem byłoby wydłużenie przystanku na ulicy Roosevelta, tak by mogły się tam zatrzymywać jednocześnie dwa tramwaje i wpuszczać i wypuszczać pasażerów. To jednak jest niemożliwe - brakuje tam miejsca. - Gdyby oba tramwaje otworzyły drzwi jednocześnie, byłoby to niebezpieczne dla pasażerów - wyjaśnia Kupś.

Sytuacja na PST już i tak się nieco poprawiła, od kiedy ZTM uruchomił dodatkowe kursy linii numer 26 popołudniami (była to propozycja "Głosu Wielkopolskiego). Rafał Kupś jest jednak ostrożny w ocenie sytuacji, jaka zapanuje na wyjeździe z "pestki" po wydłużeniu przystanku na moście Teatralnym. - Tak naprawdę sytuacja poprawi się dopiero wtedy, gdy PST zostanie wydłużona do Dworca Zachodniego PKP - mówi. - Wtedy dwie linie będą jeździły bezkolizyjnie dołem, a trzy pozostałe górą, tak jak jeżdżą dzisiaj.

Co więcej, przystanki na trasie PST zostały tak zaprojektowane, by mogły się na nich zatrzymywać dłuższe tramwaje, tak zwane trójskłady. Dzisiaj nie mogą one jednak kursować "pestką", ponieważ pozostałe przystanki w mieście nie zostały odpowiednio przystosowane. Kiedy jednak powstanie pętla przy Dworcu Zachodnim PKP i będzie można stworzyć linię kursującą tylko po trasie "pestki", niewykluczone, że takie trójskłady się tam pojawią.

Obecnie trwa projektowanie nowej trasy do dworca. Budowa ma się zakończyć przed Euro 2012. Projekt jest dofinansowywany z budżetu unijnego.