To już trzeci taki wyjątkowy weekend w Poznaniu, kiedy w hotelach, restauracjach, muzeach i innych miejscach ceny zostały obniżone o 50 procent. W dodatku na 5 i 6 czerwca zaplanowano szereg dodatkowych atrakcji takich jak darmowe wycieczki z przewodnikiem czy udostępnienie zamkniętego na co dzień fortu VIIa. Pomysł narodził się w Poznańskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej, a wszystko po to, aby zachęcić do odwiedzenia stolicy Wielkopolski. Choć sobota to dopiero pierwszy dzień akcji, już można śmiało ogłosić jej wielki sukces.
O godz. 14. pod poznańskim pręgierzem zbiera się liczna grupa osób, które przybyły, aby wziąć udział w wycieczce po Starym Rynku. Głos przewodniczki ubranej w historyczny kostium mimo mikrofonu z trudem przedziera się przez gwar rynku, na którym odbywa się Jarmark Świętojański. Chętnym do posłuchania legendy o koziołkach i historii ratusza jednak to nie przeszkadza. Wśród nich są Bartek i Ela z Łodzi, którzy przyznają, że bywali już w Poznaniu, ale nigdy nie mieli czasu, aby pozwiedzać miasto.
- O akcji przeczytaliśmy w Internecie i postanowiliśmy przyjechać, bo rzadko zdarzają się takie okazje, jak właśnie ta akcja – mówi Ela.
- Przyjechaliśmy dziś rano i zostajemy do jutra, chcemy w tym czasie zwiedzić jeszcze Ostrów Tumski, Zamek Cesarski, a także zamek w Kórniku, na pewno wybierzemy się też nad Maltę – dodaje Bartek, po czym oboje dołączają do reszty grupy, która właśnie zmierza w kierunku fary.
Bartek i Ela przed farą. |
Wycieczki z przewodnikiem nie ograniczają się oczywiście tylko do Starego Rynku i okolicy. Na ul. Wrocławskiej spotykam Jarka i Beatę, którzy rano zwiedzali Zamek Cesarski.
- Miasto zwiedzamy raczej tak ogólnie, jesteśmy młodzi, więc muzea raczej sobie zostawiamy na inną okazję – mówi Jarek. – Interesują nas poznańskie lokale, wieczorem na pewno sprawdzimy, jak się bawi nocą Poznań.
Oboje przyjechali do nas z Górnego Śląska i także przyznają, że przyciągnęła ich akcja „Poznań za pół ceny”, o której słyszeli w telewizji.
- I tak mieliśmy kiedyś przyjechać do Poznania, więc skorzystaliśmy z okazji, że jest taka promocja – wyjaśnia Beata. – Nie wiemy jeszcze jak dokładnie wyglądają ceny w resturacjach, ale zaraz się przekonamy, bo właśnie wybieramy się coś zjeść.
Ich celem jest pobliska restauracja, gdzie jeszcze da się znaleźć wolne miejsca. Na samym rynku z każdą godziną jest o to coraz trudniej, zwłaszcza tam, gdzie w oknach widnieje plakat informujący, że lokal bierze udział w akcji.
Oczywiście restauratorzy zacierają ręce – zarabiają nie tylko na turystach, ale też na poznaniakach, którzy także postanowili skorzystać z promocyjnych cen, a także całego mnóstwa atrakcji turystycznych. Przypominamy, że akcja „Poznań za pół ceny” potrwa także przez całą niedzielę, 6 czerwca.
Więcej o atrakcjach weekendu "Poznań za pół ceny" przeczytacie w artykule pod poniższym linkiem.
Zobacz szczegółowy program akcji Poznań za pół ceny 2011:
Poznań za pół ceny 2011 - gdzie promocje: (restauracje, hotele, muzea, atrakcje)
miejsca, które trzeba odwiedzić, konkurs | 12 czerwca 2010 Poznań - Szczecin - Poznań |
11 czerwca 2010 I LO im. K. Marcinkowskiego | |
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?