Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznań: Zaatakowała kobietę w ciąży i z małym dzieckiem. Policja złapała napastniczkę [ZDJĘCIA, WIDEO]

GJ
Do ataku doszło na ul. Głogowskiej w Poznaniu, tuż przed parkiem Wilsona. Kobieta w ciąży wracając z córeczką z zakupów została zaatakowana przez obcą kobietę, która uderzyła ciężarną i zniszczyła jej okulary.
Do ataku doszło na ul. Głogowskiej w Poznaniu, tuż przed parkiem Wilsona. Kobieta w ciąży wracając z córeczką z zakupów została zaatakowana przez obcą kobietę, która uderzyła ciężarną i zniszczyła jej okulary. Stopklatka nagrania z monitoringu
W miniony czwartek, 4 lipca, napastniczka zaatakowała kobietę w ciąży idącą z 4-letnią córeczką po chodniku. Pani Natasha opisała całe zajście na Facebooku, udostępniła też nagranie z monitoringu, na którym widać napaść.

Do ataku doszło na ul. Głogowskiej w Poznaniu, tuż przed parkiem Wilsona. Kobieta w ciąży, wracając z córeczką z zakupów, została zaatakowana przez obcą kobietę, która uderzyła ciężarną i zniszczyła jej okulary.

- Wracając z córką rano z zakupów ta kobieta doczepiła się do mnie z zapytaniem: Co myślę czy mój mąż by ją chciał, czy by ją wyr***ał i kto mi "tego bachora zrobił" i że ona też tak chce... - tak opisuje sprawę pani Natasha na portalu społecznościowym. Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży. Napastniczka rzuciła się na nią, zerwała złoty kolczyk i zniszczyła okulary.

Wśród internautów pojawiły się głosy, że atakująca może być bezdomną, widzianą często na Dworcu Zachodnim. Wcześniej w tym miejscu miała zaczepiać inne osoby.

Pani Natasha zgłosiła sprawę na komisariacie policji Poznań Grunwald przy ul. Rycerskiej, jak jednak relacjonuje – policjanci nie sporządzili notatki i polecili jej założenie sprawy cywilnej w sądzie. Aby to jednak zrobić, musiałaby znać dane osoby, która ją zaatakowała.

- Przyznam, że zaraz po ataku byłam w takim szoku, że jedyne o czym myślałam, to aby jak najszybciej wrócić do domu z córeczką, która bardzo się wystraszyła. Na policję poszłam kilka godzin później. Z pomocą internautów udało się zidentyfikować tę kobietę i postanowiłam założyć sprawę w sądzie. Nie wiadomo, co ta kobieta może komuś zrobić. Sama nie czuję się bezpiecznie i teraz zawsze noszę ze sobą gaz pieprzowy - mówi pani Natasha.

Na szczęście, poza stratami materialnymi (wycenianymi na około 1000 zł) i kiepskim samopoczuciem, pani Natashy i jej córce nic poważnego się nie stało. Na nagraniu widać, że świadkami zajścia było kilka osób. Nikt jednak nie zareagował.

Po nagłośnieniu przez nas sprawy, zastępca Komendanta KP Poznań Grunwald, podinsp. Robert Maciuk zdecydował, że sprawa zostanie objęta z urzędu. Policja obejrzała nagranie i skontaktowała się z panią Natashą. Godzinę po jej przesłuchaniu policja zatrzymała napastniczkę.

Czytaj więcej tutaj: Poznań: Policjanci zatrzymali kobietę, która zaatakowała ciężarną z dzieckiem na ul. Głogowskiej. Śledztwo będzie wszczęte z urzędu

Sprawdź też:

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto