Olimpiada w Chinach budzi wiele emocji w związku z okupacją Tybetu. Na całym świecie odbywały się manifestacje i demonstracje, również w Poznaniu. Czy miejsce, w którym odbędą się Igrzyska ma realny wpływ na ocenę tej imprezy w oczach mieszkańców naszego miasta?
- Szczerze powiedziawszy, nie ma dla mnie żadnej różnicy, gdzie odbywa się olimpiada - mówi Arek, student medycyny. - Oczywiście nie godzę się z tym, co dzieje się w Tybecie, ale bez przesady, nie jest to powód, aby ją bojkotować i nie wysyłać na nią reprezentantów kraju - mówi.
Podobnego zdania jest pani Marta. - Zawodnicy trenują nie raz całe życie dla tego jedynego startu. To bardzo dobrze, że będziemy obecni w Pekinie. Oczywiście wraz z mężem będę oglądać igrzyska i wspólnie będziemy kibicować polskim zawodnikom. Nie wiem, na ile oglądania pozwolą nam obowiązki służbowe, ale na ważne starty Polaków jestem gotowa wstać nawet o 4 rano - śmieje się.
Pan Marek wraz ze swoim 5-letnim synem Kuba w trakcie olimpiady przed odbiornikiem spędzą wiele godzin. - Mam urlop na pierwszy tydzień zmagań - cieszy się. - Nie wiem, jak duże szanse na medale ma nasza reprezentacja, nawet nie chcę się nad tym zastanawiać. Pozostaje mi tylko wierzyć, że ktoś uratuje honor naszego kraju i z Pekinu nie wyjedziemy z pustymi rękami. A Tybet? Na pewno nie spowoduje, że zignoruje coś, na co czekałem 4 lata. Ale na przykład mój ojciec postanowił solidaryzować się ze wszystkimi demonstrującymi na całym świecie i nie obejrzy nawet jednego startu - mówi.
Ceremonia otwarcia Igrzysk odbyła się o 14.08, czyli o ósmej osiem czasu lokalnego. Olimpiada potrwa do 24 sierpnia.
Więcej informacji o olimpiadzie w naszym specjalnym MM-kowym serwisie Olimpiada 2008 z MM Poznań
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?