Poznańscy konserwatyści chcą, by w Poznaniu powstała ulica Lecha Kaczyńskiego

Według pomysłu poznańskich konserwatystów prezydent Lech Kaczyński miałby zostać patronem mającej powstać w najbliższych miesiącach ulicy, która nosi obecnie roboczą nazwę - "ul. Nowa Naramowicka".

"Na podstawie dostępnych planów sądzimy, że będzie to ulica właściwa dla tej rangi postaci, jaką był zmarły tragicznie Prezydent Rzeczypospolitej" - piszą zwolennicy powstania ulicy Lecha Kaczyńskiego w Poznaniu w swoim liście do prezydenta Jacka Jaśkowiaka.

Inspiracją dla pomysłodawców projektu powstania ulicy Lecha Kaczyńskiego w Poznaniu były słowa byłego kandydata na prezydenta Rafała Trzaskowskiego.

- Nie ośmielilibyśmy się wychodzić z taką inicjatywą, gdyby nie słowa prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego wygłoszone na placu Wolności w Poznaniu podczas jego programowego wystąpienia jako kandydata na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej. 30 maja do zebranych poznaniaków powiedział: "Wymienię polityków, którzy potrafili wznieść się ponad swoje środowisko polityczne – Aleksandra Kwaśniewskiego i Lecha Kaczyńskiego. Pamiętam, jaki byłem dumny z Kaczyńskiego, gdy bronił Gruzji przed rosyjską agresją" - wyjaśniają pomysłodawcy.

Swoja inicjatywę poznańscy konserwatyści motywują w ten sposób:

- Dla nas, konserwatystów, prezydent Lech Kaczyński był wybitnym polskim patriotą, potrafiącym wznieść się wielokrotnie ponad silne podziały polityczne w Polsce. Był prezydentem, z którego my, ale także Pańskie środowisko polityczne byliśmy dumni. Ponad dziesięć lat od jego tragicznej śmierci to dobry czas na wygaszanie politycznych emocji i spojrzenie na państwowotwórczy dorobek prezydenta Lecha Kaczyńskiego z właściwym dystansem.

Zobacz też: