Poznańscy licealiści wypływają w morze!

Nabór do poznańskiej reprezentacji, która weźmie udział w regatach, przeprowadzał poznański Wydział Oświaty. Każdy z wybranych uczestników musiał wykazać się przede wszystkim dobrą opinią ze szkoły oraz pewnym doświadczeniem żeglarskim.

Wybrana jedenastka jeszcze przed rejsem uczestniczyła w specjalnym szkoleniu, które odbyło się w Szczecinie.

- Podczas tego dwudniowego zjazdu mieliśmy zajęcia z BHP, omawialiśmy zasady współpracy jakie będą nas obowiązywać na morzu, poznaliśmy także kapitana statku i co ciekawe trenowaliśmy nawet... żonglerkę - mówi Maciej Bojkos z XVII LO.

Żonglerski trening młodzi adepci żeglarstwa wykorzystają podczas prezentacji, które odbywać się będą w portach goszczących żaglowce.

Samą podróż licealiści rozpoczną już 10 lipca wyruszając z portu w Antwerpii, gdzie  na pokładzie żaglowca "Pogoria" spotkają się z młodzieżą ze Szczecina. Dwutygodniowe regaty zakończą w Danii. 

Młodzi poznaniacy już teraz nie ukrywają ekscytacji przed ich życiową przygodą.

- Bardzo się cieszę, że udało mi się zostać członkiem poznańskiej reprezentacji - mówi Kacper Cieślarski z Liceum Marii Magdaleny. - Mimo że tak naprawdę wcześniej się nie znaliśmy to śmiało można powiedzieć, że teraz jesteśmy już zgraną załogą.

Koszt wyprawy to wydatek około 3 tys zł., z czego miasto pokrywa aż połowę. Oprócz tego na trzy dni przed planowanym wypłynięciem z żeglarzami spotkał się wiceprezydent Poznania - Sławomir Hinc, który wręczył im upominki przydatne podczas tego rejsu. Wśród nich znalazły się marynarskie worki, ciepłe polary, koszulki - wszystko oznaczone logiem Poznania.

- To będzie dla was na pewno niezapomniana przygoda, która pozwoli wam zobaczyć przepiękne zakątki północnej Europy, ale będzie to także wspaniała lekcja życia - mówił wiceprezydent. - Wierzcie mi, że jest to znakomity start do dorosłego życia. Życzę wam przede wszystkim dobrych relacji między wami, a być może dzięki tej przygodzie nawiążecie przyjaźnie, które będziecie kontynuować po powrocie.