Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznańska słoniarnia ma już 4 lata!

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
- Słonie to takie współczesne koziołki – mówi o mieszkańcach ...
- Słonie to takie współczesne koziołki – mówi o mieszkańcach ... archiwum/eM
- Słonie to takie współczesne koziołki – mówi o mieszkańcach słoniarni Ryszard Grobelny. Obiekt otwarto dokładnie 4 lata temu.

Nowoczesną słoniarnię w Nowym Zoo otwarto 24 kwietnia 2009 r. Kosztowała 38 milionów złotych, z czego 18 milionów udało się pozyskać z funduszy unijnych. Obiekt składa się z trzykondygnacyjnego pawilonu, w którym jednocześnie może przebywać nawet 10 słoni. Do dyspozycji tych największych lądowych ssaków przygotowano także 2,5-hektarowy wybieg wraz z basenem.

Potrzeba zbudowania słoniarni pojawiła się w 2003 r., kiedy padła mieszkająca w Starym Zoo słonica Kinga. Dożyła aż 51 lat, stając się najstarszym słoniem w Polsce i ulubienicą poznaniaków.

Dziś w nowej słoniarni mieszka pięć słoni: Nino (od marca 2009 r.), Yzik (od marca 2009 r.), Linda (od sierpnia 2009 r.), Kinga (od listopada 2009 r.) i Kizi (od listopada 2009 r.).

- Niekwestionowaną przewodniczką stada jest Kinga – mówi Lech Banach, dyrektor poznańskiego ogrodu zoologicznego. – Kieruje grupą w sposób cichy i rozważny. Czuwa nad harmonią. Jest bardzo cierpliwa i łagodna.

Najsłynniejszym poznańskim słoniem jest jednak Nino, którego swego czasu radny PiS Michał Grześ podejrzewał o homoseksualizm, o czym stało się głośno nie tylko w Polsce.

Jak informują opiekunowie, słonie codziennie dostają około 150 kg jedzenia - przede wszystkim jest to siano, granulat, zielonka, gałęzie drzew liściastych, dodatkowo warzywa i owoce. Dawki żywieniowe dobierane są indywidualnie do każdego osobnika. Jedzenie nie zawsze podawane jest "na tacy".

Żeby dodatkowo uatrakcyjnić słoniom dzień, opiekunowie chowają jedzenie w różnych dostępnych miejscach, dzięki temu muszą trochę pogłówkować i poszukać smakołyków na wybiegu.

- Słoniarnia jest jednym z najbardziej oryginalnych symboli miasta – komentuje prezydent Poznania Ryszard Grobelny. – Poznańskie słonie to symbolicznie takie współczesne koziołki, nie ujmując nic koziołkom.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto