Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznański Czerwiec: "Romek". Koncert multimedialny w Zamku [ZDJĘCIA]

Paulina Rezmer
Paweł Lichota/mat. prasowe
„Romek” to koncert multimedialny, który powstał na 60. rocznicę Poznańskiego Czerwca. Będzie można go wysłuchać i obejrzeć 27 czerwca w Centrum Kultury Zamek. Pomysłodawcą i kompozytorem jest Jerzy Fryderyk Wojciechowski.

W dziejach historii ważni są ci, którzy odnieśli zwycięstwo albo porażkę. Ale w trudnych czasach, tak jak czerwiec 1956 każdy miał swój konflikt, swoją historię do przeżycia. Właśnie z takiego założenia wyszedł Jerzy Fryderyk Wojciechowski, twórca koncertu multimedialnego „Romek”. - Zamiast opowiadać o Poznańskim Czerwcu z perspektywy tłumu robotników, wolałem w ten tłum wejść, metaforycznie wsłuchać się w jego rozmowy, zajrzeć do kuchni - tłumaczy. Spektakl otwiera część poświęcona Romkowi Strzał-kowskiemu, który zginął od kuli w Poznańskim Czerwcu w wieku 13 lat. - Bardziej, niż na symbolicznej i niewyjaśnionej przecież śmierci, która urosła do rangi legendy chcemy skupić się na naturze Romka, pokazać go jako młodego człowieka, który z odwagą i nawet beztroską idzie tam, gdzie dorosły być może by nie poszedł - podkreśla J. Wojciechowski. - Nie chcemy myśleć kategoriami wielkiego bohaterstwa, a raczej przyjrzeć się tamtej codzienności.

Na scenie pojawi się Jacek Tomaszewski, kolega Strzał-kowskiego z Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. K. Kurpińskiego. Na początku koncertu podzieli się kilkoma ważnymi wspomnieniami. - To będzie bardzo intensywny moment - podkreśla twórca.

W pracę zaangażowło się blisko 50 osób. Przygotowanie wymagało pół roku intensywnej pracy, w tym oprócz komponowania, także układania choreografii, szycia kostiumów, czy filmowania wideo w Cegielskim. Część historii zostanie opowiedziana tańcem. Za choreografię odpowiada Regina Lisowska. - Dodatkowo Patryk Lichota odpowiedzialny za część wizualną zdecydował się na wykorzystanie archiwalnych fotografii. Pokażemy je na końcu koncertu - dodaje kompozytor.

Zobacz też: Obchody Czerwca ’56: Nie będzie asysty wojskowej w Poznaniu

Okazji do skomponowania utworu poświęconego robotnikom, którzy wyszli na ulicę sześćdziesiąt lat temu J. Wojciechowski szukał od dawna. By napisać „Romka” zrezygnował z pracy. - Po raz pierwszy o Poznańskim Czerwcu zacząłem myśleć intensywnie dziesięć lat temu. W 50-tą rocznicę tamtych wydarzeń dziadkowie zabrali mnie na spacer śladami „ich czerwca”. Wiedziałem, że brali udział, choć nie byli tak bohaterscy by stawać na barykadach. Albo może właśnie byli, bo mając dwójkę dzieci wiedzieli, kiedy się wycofać, by chronić rodzinę? Trudno mi to oceniać z dzisiejszej perspektywy, bo uważam, że zwyczajnie nie da się położyć na szalach z jednej strony marszu w tłumie robotników, z drugiej walki o przetrwanie własnej rodziny - podkreśla kompozytor. - Ważniejsze dla mnie jest, że swoje wspomnienia dziadkowie niejako przyłączyli do mojej pamięci. Sam mieszkam przy ul. 28 czerwca 1956 roku i jestem zdania, że ta data mieści niewiarygodnie dużo historii. Wszystkich oczywiście nie da się opowiedzieć, ale warto podjąć próbę - dodaje.

Polecamy też:

Na próbę opowiedzenia historii ze strony tych, którzy strzelali się jednak nie zdecydował. - Jestem za młody, by zaglądać za barykady. Mogę to badać, ale nie mam odwagi rzucać nazwiskami, oceniać - tłumaczy. - Nie uważam też, żeby to było potrzebne. Poznański Czerwiec to dla mnie zryw walki o godność, zapewnienie bytu rodzinie, bliskim.

Spektakl będzie można zobaczyć 27 czerwca w Centrum Kultury Zamek o godz. 17.00.

Zobacz jak wyglądał poznański Czerwiec 1956 roku na zdjęciach z Instytutu Pamięci Narodowej

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Danuta Stenka jest za stara do roli?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto