Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznański klub zorganizował imprezę! Sanepid i policja spisywali gości w X-Demonie

Norbert Kowalski
Norbert Kowalski
Kilkadziesiąt osób pojawiło się na otwarciu klubu X-Demon w sobotę wieczorem. Po ok. dwóch godzinach na miejscu pojawił się też sanepid oraz policja.

Kolejne zdjęcie --->
Kilkadziesiąt osób pojawiło się na otwarciu klubu X-Demon w sobotę wieczorem. Po ok. dwóch godzinach na miejscu pojawił się też sanepid oraz policja. Kolejne zdjęcie --->Grzegorz Dembiński / Czytelnik
Poznański sanepid i policja pojawili się na imprezie, którą w sobotę wieczorem zorganizował klub X-Demon w Poznaniu. W środku bawiło się kilkadziesiąt osób. Jak mówi nam jedna z uczestniczek zabawy, goście byli spisywani przez policję. Z kolei władze klubu informują, że przedstawiciele sanepidu nakazali im zaprzestania działalności.

- Informujemy, że na mocy nieprawidłowo doręczonej decyzji Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Poznaniu nakazano zaprzestania działalności klubu X-Demon. Klub podejmie wszelkie prawem przewidziane środki i działania celem obrony swoich praw oraz w trosce o praworządność w Polsce

- informują przedstawiciele poznańskiego klubu X-Demon na Facebooku.

Impreza w klubie X-Demon
Przypomnijmy, że zgodnie z obowiązującymi wytycznymi kluby, bary, restauracje czy kawiarnie nie mogą aktualnie być otwarte i przyjmować gości. Mimo tego coraz większa grupa przedsiębiorców decyduje się na otwieranie swoich biznesów. Tak było m.in. w przypadku poznańskiego klubu X-Demon, który w sobotę wieczorem zorganizował imprezę.

Już kilkanaście minut przed godziną 20 przed klubem utworzyła się kolejka czekających na otwarcie. Łącznie zgromadziło się kilkadziesiąt osób, które o 20 zaczęły być wpuszczane do środka. Początkowo wszystko odbywało się bez problemu. Jednak przed godziną 22, jak mówi nam jedna z uczestniczek imprezy, pojawiła się kontrola sanepidu i policja.

- Po prawie trzech godzinach w końcu Dj-e zaczęli grać i można było tańczyć. Niestety, ale wejścia do klubu "broniła" policja w sporej liczbie (ok. 50 policjantów), która zablokowała możliwość wejścia do klubu tym, którzy czekali na zewnątrz. Po 22 nikt nie wszedł do środka, nawet jeśli posiadał rezerwację... Także na imprezie bawiło się nieco mniej osób niż powinno

- opowiada nam jedna z uczestniczek zabawy.

Pierwsze bary, kawiarnie i restauracje otworzyły się w Poznaniu już w połowie stycznia 2021. Co kilka dni na mapie otwartych lokali pojawiają się nowe miejsca. Jedne działają legalnie, zmieniając się np. w przestrzenie coworkingowe, inne otwierają się na znak buntu i z obawy przed bankructwem. W niektórych lokalach wymagana jest wcześniejsza rezerwacja. Sprawdziliśmy, gdzie można zjeść w Poznaniu w trakcie lockdownu. 

Lista otwartych restauracji i kawiarni, których właściciele oficjalnie ogłosili ponowne otwarcie --->

Te restauracje w Poznaniu są otwarte! Jedne się buntują prze...

I dodaje: - Jeszcze po wyjściu każdy uczestnik imprezy był legitymowany i będzie świadkiem w sprawie popełnienia przez klub przestępstwa. Także taka to była impreza w mieście doznań.

Do sobotnich wydarzeń odnieśli się także przedstawiciele klubu, którzy na Facebooku opublikowali oświadczenie oraz nagranie z wizyty sanepidu.

- Sanepid w czasie kontroli nie stwierdził naruszenia wymagań sanitarnych. Mimo tego oddziały policji podejmują nieuzasadnione działania siłowe. Sprzeciwiamy się temu stanowczo - czytamy na facebooku klubu X-Demon.

Poznań: Otworzyła się restauracja Szczaw i Mirabelki

Sprawdź też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto