Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznańskie kąpieliska 2011: Rusałka

Przemek Wałczyński
Przemek Wałczyński
kąpielisko rusałka| rusałka 2011| sezon rusałka| gdzie się kąpać w poznaniu|   plaża w poznaniu|  kąpieliska w poznaniu|  Kąpieliska w poznaniu|  gdzie się kąpać w poznaniu|  pływalnie Poznań|   kapieliska|  poznańskie kąpieliska|  malta|  kiekrz|  strzes
kąpielisko rusałka| rusałka 2011| sezon rusałka| gdzie się kąpać w poznaniu| plaża w poznaniu| kąpieliska w poznaniu| Kąpieliska w poznaniu| gdzie się kąpać w poznaniu| pływalnie Poznań| kapieliska| poznańskie kąpieliska| malta| kiekrz| strzes Przemo Wałczyński
Niewielkie ale bardzo urokliwie. Jezioro Rusałka to drugie, po Strzeszynku ulubione miejsce wypoczynku poznaniaków.

Rusałka ma wiele podobieństw do znajdującego się niedaleko jeziora Strzeszyńskiego. Łączy je chociażby bardzo zbliżona powierzchnia (Rusałka ma ok. 36 ha, a Strzeszynek 3 ha mniej), wspólna jest także zasilająca oba jeziora rzeka Bogdanka. Jednak podstawową różnicą pomiędzy zbiornikami jest ich pochodzenie - Rusałka jest bowiem jeziorem powstałym sztucznie.

Historia jego powstania wiąże się  zresztą z wieloma ponurymi faktami z czasów II wojny światowej. Jezioro utworzone zostało w 1943 roku poprzez spiętrzenie przepływającej w tym miejscu Bogdanki,  a do pracy przy jego budowie hitlerowcy wykorzystali Żydów ze znajdujących się wówczas w Poznaniu obozów pracy przymusowej. Trzy lata wcześniej, brzegi dzisiejszego jeziora stały się miejscem zagłady ponad 2 tysięcy więźniów pobliskiego Fortu VII. Do dziś w miejscach tych znajdują się pomniki upamiętniające te zbrodnie.

Niecałe 20 lat po wojnie Rusałka była już popularnym ośrodkiem rekreacyjnym, i dziś jest jednym z najchętniej odwiedzanych, po Strzeszynku miejscem wypoczynku mieszkańców Poznania. Wielu z wypoczywających z pewnością nie zdaje sobie sprawy z ponurej historii powstania tego miejsca.

Na północnym brzegu jeziora znajduje się strzeżone miejskie kąpielisko z piaszczystą plażą. To największe, po Malcie, strzeżone miejsce kąpieli, z wynoszącą 100 metrów linią brzegową.
W bezpośrednim sąsiedztwie plaży nie brakuje miejsca do odpoczynku na trawie, a do dyspozycji  jest też niewielki pomost.

Bardzo dobrze zorganizowana jest baza gastronomiczna nad Rusałką. Oferta pobliskich restauracji i smażalni jest bogata. Zjeść można coś „na szybko” - np. hot doga za 5 zł, do tego porcję frytek w tej samej cenie, albo hamburgera drobiowego za 6 zł. Nie brakuje też zup, i tak np. flaczki w pomidorach to wydatek 6,50 zł za porcję, 50 gr mniej zapłacimy za „Babciną pomidorową”.

Jeśli przyjdzie nam ochota na fasolkę po bretońsku, to jej porcję zamówimy za 6,50 zł.
Wypić można piwo Okocim lub Kasztelan, każde za 5zł, podawane w półlitrowym, plastikowym kubeczku. Herbata kosztuje 2 i pół złotego, a 3 zł zapłacić trzeba za kawę parzoną po turecku.

Dla tych, którzy będąc nad wodą nie mogą sobie odmówić zjedzenia ryby, w pobliskiej smażalni czeka cały wybór rybnych potraw. 100-gramowy stek z halibuta oferowany jest za niecałe 9 zł, złotówkę mniej zapłacimy za stek z łososia. Jeszcze tańszy jest dorsz  i pstrąg – na porcję tych ryb wydać trzeba 7 zł bez jednego grosza.

Nad Rusałką skorzystać można z oferty wypożyczalni sprzętu wodnego. 2-osobowy rower wodny można wynająć na godzinę za 17 zł; w tej samej cenie popływać można 3-osobową łodzią wiosłową. Do wyboru jest jeszcze kajak, na pokład którego mogą wejść dwie osoby i popływać godzinę po jeziorze za 12 zł.

Jak mówi prowadzący wypożyczalnię Jan Hilszer, do wypożyczenia sprzętu nie potrzeba posiadać karty pływackiej.  – Pełnoletnia osoba może wypożyczyć sprzęt okazując jedynie dowód tożsamości.

Kto nie chce pływać, ale woli poopalać się w wygodniejszych warunkach niż nad nadbrzeżnym pisaku, może wypożyczyć z kolei leżak. Cały dzień korzystania to wydatek 4 złotych.

Jak dojechać nad Rusałkę?

Dojazd nad jezioro najwygodniejszy jest samochodem – bardzo blisko znajduje się niezbyt duży, ale bezpłatny parking. Korzystający z usług miejskiego przewoźnika muszą wysiąść na przystanku na ul. Golęcińskiej i resztę drogi pokonać pieszo. Na przystanku zatrzymują się autobusy linii 64 i 95.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Rowerem przez Mierzeję Wiślaną. Od przekopu do granicy w Piaskach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto