MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Pracują na nazwiska

Mariusz KURZAJCZYK
Od lewej w pierwszym rzędzie: Slavka Skubanova, Marta Kuehn, Anna Woźniakowska, Marta Siemiątkowska, Marta Bieńkowska; z tyłu: trener odnowy Łukasz Witczak, II trener Wojciech Lalek, Marina Golubentsova, Marta Pluta, Natalia Benedikova, Katarzyna Sielicka, Edyta Kucharska, I trener Marian Durlej. (Fot. Archiwum)
Od lewej w pierwszym rzędzie: Slavka Skubanova, Marta Kuehn, Anna Woźniakowska, Marta Siemiątkowska, Marta Bieńkowska; z tyłu: trener odnowy Łukasz Witczak, II trener Wojciech Lalek, Marina Golubentsova, Marta Pluta, Natalia Benedikova, Katarzyna Sielicka, Edyta Kucharska, I trener Marian Durlej. (Fot. Archiwum)
Kaliskie Winiary, bo pod taką nazwą będzie występować w zbliżającym się sezonie Stowarzyszenie Siatkówki Kaliskiej Calisia, przeżyły w ostatnich miesiącach prawdziwą rewolucję kadrową.

Kaliskie Winiary, bo pod taką nazwą będzie występować w zbliżającym się sezonie Stowarzyszenie Siatkówki Kaliskiej Calisia, przeżyły w ostatnich miesiącach prawdziwą rewolucję kadrową.

Z zespołu odeszło aż sześć zawodniczek, w tym trzy zazwyczaj występujące w pierwszej szóstce. Czy szefom klubu udało się wypełnić tę lukę?

Nowy sponsor

Na pewno nie poszli po najmniejszej linii oporu, ściągając kilka ,,gwiazd’’, jak to już w Kaliszu bywało. Pozyskali cztery zawodniczki, które na nazwisko pracować będą dopiero w Kaliszu. Na pewno najlepszym transferem było znalezienie strategicznego sponsora - koncernu Nestle Polska, który w tym sezonie ma być gwarancją stabilizacji finansowej klubu, a w następnych, kto wie, czy nie pomóc w nawiązaniu do niedawnych przecież sukcesów Augusto.

Przygotowania do nowego sezonu od początku nie układały się tak jak należy. Na pierwszy obóz do Zakopanego zespół pojechał w komplecie. Niestety, przygotowaniom kondycyjnym nie sprzyjała deszczowa pogoda, a gdy drużyna miała trenować taktykę, kontuzji uległy obie rozgrywające. Nic więc dziwnego, że podczas pierwszego turnieju w Jaworze Winiary zagrały daleko od oczekiwań. 17-letnia Marta Bieńkowska debiutowała w drużynie seniorek i rozgrywała piłkę tak jak potrafi. To na pewno utalentowana zawodniczka, ale jeszcze przed nią sporo pracy. W Jaworze, po dwóch wygranych meczach z tamtejszą Olimpią i pokonaniu Polonii Świdnica oraz porażkach z Gwardią Wrocław i Wulkanem Częstochowa, Winiary zajęły trzecie miejsce.

Powrót rozgrywającej

Znacznie lepiej było podczas Grundig Cup w Kaliszu. W kaliskiej imprezie podopieczne Mariana Durleja najpierw praktycznie bez walki uległy Nafcie Piła, ale potem zwyciężyły trzecią drużynę rosyjskiej ekstraklasy - AES Balakovo oraz wicemistrza Ukrainy - Krug Cerkasy. Z Naftą po raz pierwszy po kontuzji zagrała rozgrywająca numer 1, czyli Marta Pluta i nie da się ukryć, że najwięcej błędów było efektem nieporozumień przy rozegraniu piłki. W kolejnych potyczkach było już znacznie, znacznie lepiej.
Potem Winiary pojechały na krótki obóz do Szczyrku, skąd udały się na następne towarzyskie zawody do Krakowa. W Turnieju o Srebrną Siatkę Solideksu kaliszanki poradziły sobie z poźniejszymi triumfatorkami tej imprezy - Stalą Bielsko-Biała oraz z Wisłą Kraków i przegrały w pięciu setach z TeleNetem Stalą Mielec. Turniejowe sprawdziany zakończył wyczerpujący występ w Bielsku-Białej. Winiary przegrały z tamtejszą Stalą i Skrą Warszawa oraz pokonały TeleNet Mielec. Może to mało imponujące wyniki, ale warto podkreślić, że we wszystkich tych spotkaniach rozstrzygnięcie zapadało dopiero w tie-breaku. W trakcie przygotowań kaliszanki pokazały, że potrafią z każdym wygrać i kibice wierzą, że tak właśnie będzie.

Marian Durlej
trener Winiar Kalisz

Wszystko wskazuje na to, że o medale może walczyć aż sześć zespołów. Oczywiście nie do końca należy opierać się na wynikach uzyskiwanych podczas turniejów, ale i tak trudno nie odnieść wrażenia, że większość ligowych drużyn reprezentuje podobny poziom. My mamy wypaść jak najlepiej i nie jest to żadna asekuracja z mojej strony. Po chyba największych w lidze zmianach kadrowych mam zespół nieobliczalny, który potrafi grać na wysokim poziomie i pokonać najlepszych, a z drugiej strony popełnia proste błędy. Nie ma pierwszej szóstki, lecz 10 zawodniczek, z których na boisko może wyjść każda.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto