Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prąd spalił bojler

KRUL
Kierownik Mieczysław Zajcher i Józef Sosnowski spierają się o to, kto ponosi odpowiedzialność za powstanie strat.
Kierownik Mieczysław Zajcher i Józef Sosnowski spierają się o to, kto ponosi odpowiedzialność za powstanie strat.
Na budowie przy ul. Górki z dźwigu spadł ładunek na gałęzie rosnącego obok drzewa. Gałęzie zahaczyły o przewody energetyczne. W sąsiednim budynku skoczyło napięcie. Spalił się bojler.

Na budowie przy ul. Górki z dźwigu spadł ładunek na gałęzie rosnącego obok drzewa. Gałęzie zahaczyły o przewody energetyczne. W sąsiednim budynku skoczyło napięcie. Spalił się bojler. Właściciel wycenił straty
na około trzy tysiące złotych.

Konary drzewa prawie wchodzą w okna budowanego biurowca. Kable zawinęły się właśnie wokół tych gałęzi.

Skok napięcia

- Napięcie nagle skoczyło z 220 na 380 volt - relacjonuje Józef Sosnowski, mieszkaniec budynku przy ul. Górki 5. - Spalił się bojler, który kupiłem za trzy tysiące złotych. Wymienić też trzeba będzie nadwęgloną deskę sedesową i świeżo położone płytki...
Awaria wystąpiła także w budynku przy ul. Górki nr 16, gdzie prądu nie było przez kilka godzin.
- Na szczęście nic się nie stało, a prąd już jest - powiedziała nam przez domofon starsza wiekiem mieszkanka.

Kto zawinił?

- A u nas, pod czternastką nic się nie stało - mówi przechodzący mężczyzna. - Uważam jednak, że ,,Energetyka’’ już dawno powinna położyć kable pod ziemią - dodaje.
Pan Józef uważa, że dźwig stoi za blisko linii energetycznej. Zdaniem kierownika budowy Mieczysława Zajchera zawiniła stara instalacja w budynku nr 5.
- Powinno być zabezpieczenie, które wyłączałoby prąd w przypadku awarii - twierdzi. - A dźwig stoi zgodnie z przepisami; mam zgodę z Urzędu Dozoru Technicznego.
- Przynajmniej drzewo należało wyciąć przed rozpoczęciem prac - mówi J. Sosnowski.
- Wycięliśmy i przesadziliśmy dwa inne drzewa - odpowiada M. Zajcher. - Na to akurat nie było zgody Wydziału Ochrony Środowiska UM.
Już po awarii na miejsce zdarzenia przyjechali pracownicy ,,Energetyki’’, którzy podcięli zbyt długie konary drzewa.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto