Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prawdziwe życie w Centrum Akademickim Polonez: "To przechodzi wszelkie pojęcie" [LIST STUDENTKI]

ZSN
Centrum Akademickie Polonez - tak wygląda w środku
Centrum Akademickie Polonez - tak wygląda w środku ca-polonez.pl
"To, co się odbywa wewnątrz, przechodzi wszelkie pojęcia" - napisała do nas zbulwersowana mieszkanka nowego poznańskiego akademika. Jak wygląda prawdziwe życie w Centrum Akademickim Polonez? Przeczytajcie cały list studentki Magdy.

Prawdziwe życie w Centrum Akademickim Polonez: "To przechodzi wszelkie pojęcie" [LIST STUDENTKI]

Dla mnie, jak i dla wielu studentów rozpoczynających nowy rozdział w życiu, jakim jest studiowanie oraz dla tych, którzy kontynuują studia w Poznaniu CA Polonez był szansą na "godziwe życie" – koszty były dość przyzwoite, lokalizacja bardzo dobra, reklama także odniosła sukces , bo wiele osób obecnie mieszka w popularnym Polonezie, ale to, co się odbywa wewnątrz, przechodzi wszelkie pojęcie. I nie jest to wcale, jak pisano - "luksus".

Administracja jest tylko dwie godziny w ciągu dnia, by "służyć pomocą" bezradnym studentom i to w takich godzinach, kiedy 1) większość osób śpi po "imprezie" 2) jest się na uczelni, więc nijak nie można się skontaktować z przedstawicielami administracji lub po prostu wcale jej nie ma... Na stronie internetowej Poloneza jest formularz kontaktowy – super!, ale przepraszam – jakim cudem mamy z niego skorzystać, jak Internet jest (sumując czas, kiedy mogę z niego korzystać) przez jeden bądź pół dnia? Trzeba sobie poradzić inaczej... Nabijam sobie rachunek za telefon, korzystając z aplikacji jaką jest "HotSpot", by móc sprawdzić pocztę, wiadomości na stronie uczelni bądź w celu wyszukania definicji czy wzoru na zajęcia.

ZOBACZ TEŻ: Centrum Akademickie Polonez: Tak teraz wygląda w środku dawny hotel [ZDJĘCIA]

Jednak aż tak źle być nie może, bo jest na parterze oraz na korytarzu sieć bezprzewodowa, ale w tych miejscach odbiera się nam prywatność.

We wrześniu br. na stronie poznan.naszemiasto.pl oraz jakiś czas później na stronie Poloneza pojawiły się zdjęcia pokoi, które są pokojami PLUS (jedynka kosztuje 990 zł/mies. + tyle samo kaucja), w pokoju standardowym dla jednej osoby jest wbudowana stara szafa, która na pewno pamięta lata 70. ubiegłego wieku, rama łóżka tak samo (materac jest nowy). Kiedy się już człowiek rozgości z trudem można gdzieś postawić nogę. W umowie najmu w wyposażeniu pokoju powinien być m.in. kosz na śmieci oraz lampka na biurko. Niestety, takich rzeczy nie posiadałam. Na lodówki, za które się zapłaciło wraz z pierwszym czynszem, ciągle się czeka.

POLECAMY: Najgorsze mieszkania do wynajęcia. Zobacz te zdjęcia!

Mamy XXI wiek, w którym codziennie odkrywane są jakieś nowinki technologiczne, ale Polonez stanął w miejscu. Kpiną samą w sobie, jest fakt, że nie ma bezprzewodowego Internetu (router mam za drzwiami), a z "kabla" Internet jest tylko w tych dniach, kiedy przyjeżdżam do Poznania oraz w dniu, kiedy wracam do domu. Co, jak co, ale dlaczego płacimy za coś czego nie mamy, a zostało nam to zagwarantowane? Są problemy z Internetem – informatyk pojawił się tylko raz i akurat miałam pecha, bo nie było mnie z Poznaniu.

Od środy (8.10) już pięciokrotnie niepokojono nas, bo włączył się alarm przeciwpożarowy. W odpowiedzi, dlaczego tak często musimy kierować się poza budynek, do miejsc zbiórki ewakuacyjnej, dostaliśmy tylko krótkie "system jest sprawdzany". Nasuwa się kolejne pytanie – czy tak poważną sprawą nie należy się zająć o wiele wcześniej?

Pierwszego dnia już zaczęły się problemy – brak ciepłej wody, brak wody w spłuczce, nieszczelność prysznica…

- Administracja dopiero zaczęła, proszę się uzbroić w cierpliwość – taką odpowiedź uzyskałam od przedstawicieli administracji pierwszego dnia, czyli 1 października.

Z pewnością nie jest to luksus, jakiego spodziewaliśmy się po informacjach na portalach informacyjnych Poznania, a w szczególności na oficjalnej stronie Poloneza. A i podobno miała być strefa gastronomiczna, sklep, klub fitness i siłownia. Nic z tego nie ma i nie ma konkretnej informacji, kiedy odbędzie się otwarcie.

Czy drugi raz zamieszkałabym w Polonezie? Bez namysłu powiem, że nie. Kolokwialnie mówiąc doją z nas – studentów i ich rodzin pieniądze na coś czego w ogóle nie mamy.

Mieszkam w Polonezie i nie uwierzę w ani jedne słowo przedstawicieli administracji, bo obiecano nam wiele, ba,! gwarantowano nam wiele. Nic z tego nie mamy…

Studentka Magda, mieszkanka Poloneza


List przesłaliśmy do administracji Centrum Akademickiego Polonez. Czekamy na odpowiedź.

Aktualizacja 16 października: CA Polonez odpiera zarzuty: To nie nasza wina, że studenci zachowują się niewłaściwie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto