Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezydent Poznania z wotum zaufania i absolutorium, ale nie jednogłośnie. "Trudne czasy wymagają dobrych przywódców, nie dzieciaków"

Paweł Antuchowski
Paweł Antuchowski
Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak uzyskał absolutorium od rady miasta.
Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak uzyskał absolutorium od rady miasta. Grzegorz Dembinski
26 głosami radnych z klubu Koalicji Obywatelskiej i Wspólny Poznań udzielono prezydentowi Poznania Jackowi Jaśkowiakowi wotum zaufania. Przeciwni byli radni z klubu PiS, wytykający włodarzowi miasta złe planowanie inwestycjami, nieodpowiednie zarządzanie środkami z funduszy unijnych. Rozgoryczenie mieszkańców oraz głęboką krytykę sposoby prowadzenia remontów wyraziła przedstawicielka przedsiębiorców, prowadzących działalność w okolicach remontowanych ulic. Podobnie głosy rozłożyły się podczas głosowania nad udzieleniem prezydentowi absolutorim.

- Staram się zawsze z przedsiębiorcami rozmawiać w sposób otwarty. Nie ma możliwości zatrzymania tych wielkich inwestycji, które wiążą się z wymianą infrastruktury. Gdybyśmy nie wymieniali infrastruktury to występowałyby częste awarie. Musimy przez to przejść i przyjąć odpowiedzialność polityczną

- stwierdził prezydent Jacek Jaśkowiak podczas prezentacji raportu o stanie miasta.

- Czy nam się to podoba, czy nie musimy dbać o atrakcyjność inwestycyjną Poznania - podkreślił. - Dziękuję za współpracę i cierpliwość podczas inwestycji, które prowadzimy również przy wsparciu rządu - zakończył swoje wystąpienie.

- Przed nami wielkie wyzwania. Będziemy rozliczeni nie tylko z tego stanu, który jest dzisiaj, ale także jak poradzimy sobie z wyzwaniami przed nami. A są to spadające systemowo dochody budżetowe, wojna w Ukrainie i skutki pandemii

- stwierdził przewodniczący rady miasta Grzegorz Ganowicz.

- Potrzebny jest porządny dialog. Jeśli pan prezydent powołuje się na słowa Churchilla dotyczące wzmacniającej roli kryzysów, to warto te słowa wziąć do siebie - podkreślił przewodniczący rady miasta. Wspomniał także o wyrzucie sumienia, jakim jest wysokość płac miejskich urzędników.

Rada miasta udzieliła wotum zaufania prezydentowi Poznania. Wiele zastrzeżeń opozycji, zwłaszcza do remontów

- Słowa dziękuję w stronę rządu są rzadkością w naszym mieście - rozpoczęła swoje wystąpienie przewodnicząca klub radnych PIS Klaudia Strzelecka. Podkreśliła, że miasto nie doszacowało dochodów w 2021 roku o 630 mln złotych. Większe były dochody z PIT i CIT. Miasto otrzymało także kilkaset milionów złotych na inwestycje ze strony rządu. Zarzuciła władzom miasta złe zarządzanie inwestycjami. - Wykonywanie środków z UE bardzo cierpi w Poznaniu. Inwestycje są zarządzane nieumiejętne. Nie można na kilka lat rozkopać całego centrum - mówiła radna.

- Rządzenie Poznaniem to nie jest zabawa, gdzie jak coś komuś nie wyjdzie to idzie się poskarżyć na innych. Trudne czasy wymagają dobrych przywódców, nie dzieciaków - dobitnie zakończyła swoje wystąpienie, argumentując głosy przeciw udzieleniu absolutorium.

- Przykro, że PiS nie dostrzega pozytywnych rzeczy dotyczących miasta - Stwierdziła przewodnicząca klubu radnych Wspólny Poznań Halina Owsiana. Podkreślała niezadowolenie mieszkańców związane ze sposobem realizacji inwestycji - Niezadowolenie wynika z wielu rozpoczętych inwestycji i chaosu, kiedy widać, że są przestoje, bo brakuje rąk do pracy i to dla poznaniaków jest nie do pojęcia - podkreśliła.

Kredyt zaufania do prezydenta Poznania na wyczerpaniu?

W debacie na temat raportu o stanie miasta wzięła udział także Maria Sokolnicka-Guzek, ze Stowarzyszenia Plac Wolności, które reprezentuje część przedsiębiorców, funkcjonujących wzdłuż remontowanych ulic. Jej zdaniem raport przypomina laurkę dla władz miasta. Jak stwierdziła, jej kredyt zaufania wobec prezydenta się wyczerpał. - Sytuacja zaczyna przypominać tą z czasów prezydentury Ryszarda Grobelnego - stwierdziła.

- Zamykane są przestrzenie, gdzie nie są prowadzone prace remontowe. Gołym okiem widzimy bałagan, brak ciągów komunikacyjnych, ogólny chaos, zmiany terminów i bałagan. Mieszkańcy są zniesmaczeni, oczekują sprawnego działania, dobrego wykonania budżetu i porządku, także w kwestiach sprawności funkcjonowania urzędu

- podsumowała Sokolnicka-Guzek.

- Kredyt zaufania się wyczerpuje, potrzebujemy zwrotu w stronę ludzi, a nie tylko inwestycji - stwierdziła radna Dorota Bonk-Hammermeister, z klubu Wspólny Poznań, która była za udzieleniem wotum zaufania.

Prezydent Poznania z absolutorium

Prezydent Jaśkowiak podziękował za udzielone absolutorium. Skomentował także liczne zarzuty dotyczące sposobu prowadzenia decyzji. - Niektóre decyzje są bardzo trudne. Te dramaty przedsiębiorców, bardzo dotkniętych przez pandemię, poruszają państwa radnych. Zaniechanie remontów to nie jest kwestia empatii, a bezpieczeństwa mieszkańców. Nie zawsze się z pewnymi uwagami zgadzam, ale wszystkie wysłuchuję - stwierdził.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Prezydent Poznania z wotum zaufania i absolutorium, ale nie jednogłośnie. "Trudne czasy wymagają dobrych przywódców, nie dzieciaków" - Głos Wielkopolski

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto