Priorytetem mistrzostwa Europy

Od początku tego roku nowym trenerem reprezentacji Polski hokeistów na trawie jest Maciej Matuszyński, który podpisał roczny kontrakt z Polskim Związkiem Hokeja na Trawie.

Niespełna 34-letni obecnie Maciej Matuszyński, zakończył oficjalnie we wrześniu ubiegłego roku wieloletnią karierę sportową. Matuszyński był zawodnikiem Pocztowca Poznań. Podobnie jak jego ojciec Włodzimierz, występował w reprezentacji Polski, w której rozegrał 153 mecze. – Powierzyliśmy stanowisko trenera reprezentacji niezwykle doświadczonemu zawodnikowi, absolwentowi Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu, który jest trenerem II klasy. Nie ma natomiast doświadczenia trenera ligowego, ale przez ostatnie trzy lata jako grający zawodnik był szkoleniowcem współpracującym z trenerem kadry. Zna więc dobrze specyfikę prowadzenia drużyny narodowej, która wymaga innego prowadzenia niż w rozgrywkach ligowych. Przedstawił dobry, konkretny program – powiedział prezes PZHT Marek Śledziejowski.

Najważniejszy Lipsk

Przed nowym szkoleniowcem i jego drużyną stoją duże wyzwania. Najważniejsze to start w igrzyskach olimpijskich w Pekinie. Początkiem drogi do tego celu są tegoroczne mistrzostwa Europy w Lipsku (28 sierpnia – 5 września br.), bowiem znalezienie się w pierwszej szóstce najlepszych drużyn Starego Kontynentu ułatwi zakwalifikowanie się np. do Turnieju Interkontynentalnego. – Opracowaliśmy m. in. program szkolenia wspólnego i spójnego z reprezentacją młodzieżową. Zastosowaliśmy grubą kreskę i nie patrzyliśmy na wiek powołując zawodników do kadry, rozpoczynającej na przełomie stycznia i lutego okres przygotowawczy – mówił Maciej Matuszyński.

Rutyna z młodością

Rzeczywiście nowy trener powołał do szerokiej, 20-osobowej kadry zawodników doświadczonych, grających w reprezentacji od wielu lat. Znaleźli się w niej m. in.: Robert Grzeszczak, Rafał Grotowski, Piotr Mikuła, Zbigniew Juszczak czy Sławomir Choczaj. Obok nich w ekipie znaleźli się młodzi, utalentowani laskarze: Dariusz Rachwalski, Sebastian Władysiak, Szymon Hutek czy też bracia Marcin i Robert Grotowscy. Obok konsultacji i zgrupowań szkoleniowych, polskich hokeistów przed wrześniowymi mistrzostwami Europy w Lipsku czeka sporo spotkań towarzyskich z renomowanymi drużynami.

Przyjadą Chińczycy

Na przełomie kwietnia i maja w Poznaniu odbędzie się Turniej Czterech Narodów, w którym obok biało-czerwonych wystąpią zespoły: Szwajcarii, Malezji oraz Chin. Szczególnie cieszy kontakt z ta ostatnia reprezentacją, w perspektywie igrzysk w Pekinie. Dobrze, że już teraz władze związku są w kontakcie z Chińczykami, bo będzie to można wykorzystać w niedalekiej przyszłości. Potem Polaków czekają następne pojedynki. Na początku czerwca turniej w Szwajcarii z udziałem czterech reprezentacji. W drugiej połowie lipca mecze towarzyskie w Niemczech – z drużyną tego kraju oraz Kanadą. Natomiast trzy tygodnie przed ME, kolejne wyjazdowe potyczki, tym razem z zespołami Holandii i Walii.