Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Projekt Wojownik. Tomasz Sarara, mistrz świata w kick-boxingu, prowadził trening dla żołnierzy w 5. Lubuskim Pułku Artylerii w Sulechowie

(eska)
Projekt Wojownik w Sulechowie
Projekt Wojownik w Sulechowie Szymon Kozica
- Uważam, że każdy żołnierz powinien mieć opanowane podstawy walki wręcz - mówi kick bokser Tomasz Sarara, który w ramach Projektu Wojownik prowadził we wtorek (19 lutego) trening w 5. Lubuskim Pułku Artylerii.

- Projekt Wojownik to zajęcia sportowo-edukacyjne przede wszystkim dla weteranów misji poza granicami kraju. To spotkania, podczas których oni mogą integrować się w swoim środowisku, bo po raz ostatni być może widzieli się na misji w Iraku czy w Afganistanie, było to dziesięć, może kilkanaście lat temu - opowiada pułkownik Szczepan Głuszczak, inicjator projektu.

Skąd pomysł? - Zostałem zainspirowany przez mojego kolegę. Plutonowy Tomek Rożniatowski był w Afganistanie razem ze mną w 2011 roku. Tam, w wyniku ataku na patrol, w którym się poruszał, stracił rękę. Przechodził przez różne fazy powrotu do siebie. Miał momenty załamania, ale w powrocie do normalnego funkcjonowania pomogły mu sporty walki. Kiedy było już naprawdę źle, zdecydował się uprawiać sporty walki, pójść w drogę sportu i to wyprowadziło go na prostą. Jest silnym, zmotywowanym facetem. Dlatego też sporty walki wybraliśmy, żeby były kołem zamachowym Projektu Wojownik - tłumaczy pułkownik Głuszczak.

We wtorek w 5. Lubuskim Pułku Artylerii w Sulechowie żołnierze trenowali z Tomaszem Sararą. - Lewy sierp i prawy low kick - mistrz kick-boxingu prezentował pierwszą kombinację. Pokazywał, jak znaleźć dobry timing, jak prawidłowo wyprowadzać cios. - Lewy sierp, prawy, lewy, low kick. Raz, dwa, trzy, zamyka noga - młócił.

- Czuję się bardzo doceniony, że mam okazję podzielić się swoją wiedzą, zawodniczą i trenerską, z żołnierzami, z weteranami. Jestem kick bokserem, takich seminariów w całym kraju prowadzę bardzo dużo. Jest hasztag #walkęmamywekrwi. Uważam, że każdy żołnierz powinien mieć opanowane podstawy walki wręcz - uważa Sarara.

- Zazwyczaj do Projektu Wojownik dobieram znanych zawodników, dlatego że mogą być autorytetami dla żołnierzy, którzy tutaj ćwiczą - dla weteranów, dla instruktorów sportów walki, którzy służą w jednostkach wojskowych. Tomek Sarara jest mistrzem federacji DSF, mistrzem świata w kick-boxingu, naturalnym kandydatem do tego, żeby tutaj z nami być. W sobotę (23 lutego) odbędzie swoją pierwszą walkę w obronie tytułu mistrza DSF, więc tym bardziej się cieszę, że mimo wszystko zdecydował się przyjechać do Sulechowa i z nami poćwiczyć - zaznacza pułkownik Głuszczak.

Plutonowy Sebastian Kargul z 5. Lubuskiego Pułku Artylerii był z IX zmianą Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie w 2011 roku jako ratownik medyczny. - Wojna... Oby jej nigdy nie było, żebyśmy nigdy jej nie przeżywali - mówi. Co było najtrudniejsze i zarazem najważniejsze podczas misji? - Żeby myśleć pozytywnie przede wszystkim. No i mieć zespół ze sobą. Jeżeli się obrócę, to on jest za mną. Jak oni się obrócą, to ja jestem za nimi, albo przed nimi, ale cały czas z nimi - podkreśla. Projekt Wojownik pozwala co miesiąc spotkać się z towarzyszami z misji, pogadać, odreagować. - Otwieramy się też na rodziny poległych żołnierzy, żeby żony, matki, dzieci tych, którzy tam zostali na wieczny odpoczynek i chwałę, były dostrzeżone. Pokazujemy, że weteran, który zginął, nie został zapomniany - dodaje plutonowy Kargul.

W Projekcie Wojownik uczestniczy także Monika Michalik, pani żołnierz i zapaśniczka, która przez lata reprezentowała barwy Orląt Trzciel. - Na zjeździe w Kłodzku były dwie mamy, które straciły synów. Normalnie były z nami na treningu, boksowały. Pierwszy raz to wszystko robiły i były takie zadowolone... Myślę, że fajnie, miło się czuły, jak w rodzinie, docenione, że mogą być z wojskowymi. Dla mnie ten projekt to strzał w dziesiątkę - nie ukrywa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto