Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prokurator wojskowy Mikołaj Przybył postrzelił się w czasie konferencji prasowej

ZEN
Mikołaj Przybył, prokurator wojskowy usiłował popełnić ...
Mikołaj Przybył, prokurator wojskowy usiłował popełnić ... Zbyszek Snusz
Mikołaj Przybył, prokurator wojskowy usiłował popełnić samobójstwo, strzelając do siebie w trakcie konferencji prasowej.

Pułkownik Mikołaj Przybył to zastępca prokuratora okręgowego z Prokuratury Wojskowej w Poznaniu. W poniedziałek w siedzibie Prokuratury Wojskowej przy ul. Solnej w Poznaniu od godz. 10 odbywała się konferencja prasowa poświęcona przeciekom ze śledztwa dotyczącego katastrofy smoleńskiej.

W jej trakcie Mikołaj Przybył wygłosił bardzo emocjonalne oświadczenie, w którym zaprzeczał, że w czasie śledztwa dochodziło m.in. do podsłuchiwania dziennikarzy.
- Nikogo nie podsłuchiwaliśmy nie łamaliśmy prawa, dążyliśmy do ustalenia prawdy w ramach obowiązujących przepisów prawa karnego - mówił prokurator. - Protestuję przeciwko wypowiadaniu słów przesądzających o rozstrzyganiu skomplikowanej kwestii prawnej zanim zrobi to niezawisły sąd. 

- Swoje wystąpienie zakończył stwierdzeniem, że w toku swojej służby nigdy nie przyniósł ujmy prokuraturze i że będzie bronił honoru oficera wojska wojska polskiego, po czym poprosił o przerwę - relacjonuje obecny na miejscu Zbyszek Snusz, dziennikarz MM Poznań. - Twierdził, że trzeba przewietrzyć salę, powiedział dziennikarzom, że pytania będą mogli zadać po chwilowej przerwie. Kiedy wszyscy wyszli, usłyszeli strzał, po wejściu do sali okazało się, że prokurator leży w kałuży krwi.

Przybył postrzelił się w głowę. Z relacji obecnych na miejscu dziennikarzy wynika, że dopiero po około 10 minutach na miejscu pojawiła się lekarka z pobliskiej przychodni, dopiero później przybyła karetka, która około godz. godz. 11 zabrała rannego prokuratora do szpitala.

Mikołaj Przybył w dobrym stanie trafił do szpitala

O 11.45 do dziennikarzy czekających przed budynkiem prokuratury wyszedł ppłk. Sławomir Schewe, rzecznik prokuratury wojskowej w Poznaniu.
- Potwierdzam, że pułkownik Mikołaj Przybył żyje - powiedział Schewe, nie chcąc odpowiadać na inne pytania.

Ranny przebywa w szpitalu HCP, jest w stanie dobrym, jest przytomny, a jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. W tej chwili jest badany tomografem, aby sprawdzić, czy kula nie utkwiła w twarzoczaszce.

Godz. 14.40. Generał Krzysztof Parulski, Naczelna Prokuratura Wojskowa:

Stan zdrowia prokuratora Przybyła jest w miarę stabilny i jego zyciu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Płk. Przybył jest człowiekiem honoru i prawości, jest prezesem Stowarzyszenia Prokuratorów Polskich.

Nie ma żadnych powodów do stwierdzenia, że przyczyną targniecia się na życie mogły być problemy osobiste prokuratora Przybyła.

Prokurator Przybył i zespół podległych mu prokuratorów prowadzili bardzo trudne i odpowiedzialne śledztwa.

Płk. Przybył był wielokrotnie ofiara zamachów na mieszkanie i samochód, dlatego nosił przy sobie broń do ochrony osobistej. Na niego osobiście takich zamachów nie było.

Po zakończeniu czynności w Poznaniu śledztwo w sprawie targnięcia się na życie prokuratora Przybyła zostanie przekazane do Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie.


Lekarze ze szpitala przy ul. Przybyszewskiego, do którego został przewieziony płk Przybył, twierdzą, ze obrażenia prokuratora są powierzchowne. Płk Przybył po godz. 18.00 przejdzie zabieg operacyjny rekonstrukcji twarzy.

Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z prawem, to prokurator Mikołaj Przybył opuści szpital we wtorek.


Lekarze ze szpitala przy ul. Przybyszewskiego zapewniają, że operacja płk. Przybyła zakończyła się pomyślnie i pacjent opuści szpital we wtorek. Lekarze zdradzili także, że w wyniku postrzału płk Przybył ma jedynie przestrzelony policzek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto