MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

PROSTO Z TURYNU

[email protected]
Igrzyska wygrały z Ligą Mistrzów Wydawałoby się, że trudno sprzedać zimowe igrzyska olimpijskie w kraju szalonych kibiców futbolu. Jednak Włosi przekonali się do igrzysk do tego stopnia, że we wtorek 10 milionów z ...

Igrzyska wygrały z Ligą Mistrzów

Wydawałoby się, że trudno sprzedać zimowe igrzyska olimpijskie w kraju szalonych kibiców futbolu. Jednak Włosi przekonali się do igrzysk do tego stopnia, że we wtorek 10 milionów z nich zgromadziło się przed telewizorami. 48 procent telewidzów oglądało upadek włoskiej łyżwiarki Caroliny Kostner podczas kombinacji skoków i jej rozczarowujący występ, zakończony 11. miejscem wśród solistek. Biorąc pod uwagę, że w ten sam wieczór włoscy kibice mogli oglądać mecze Ligi Mistrzów, to zainteresowanie igrzyskami mogło imponować. Wcześniej tego samego dnia, 4 miliony osób oglądało swego rodaka Enrico Fabrisa, zwyciężającego w biegu na 1500 m w łyżwiarstwie szybkim. Do tego dnia panczeny były dla Włochów sportem niemal nieznanym.

Złamał koledze ząb

Amerykanin Jeret Peterson najwyraźniej nie był zadowolony ze swojego siódmego miejsca w zawodach skoków akrobatycznych. Policja włoska otrzymała w piątek rano od straży miejskiej informację o awanturze, którą wywołał w jednym z hoteli w Sestriere. Po przybyciu policji, kolega Petersona starał się uspokoić agresywnie zachowującego się narciarza. Wówczas ten uderzył go w twarz. Olimpijczyk rozciął swemu znajomemu wargę i złamał mu ząb. W związku z tym incydentem do policji nie wpłynęła jednak żadna oficjalna skarga. Włoscy funkcjonariusze poinformowali, że po całym zdarzeniu Amerykanie nie próbowali już dłużej się awanturować i rozeszli się.

Nietypowy fan curlingu

Mecz o brązowy medal w curlingu mężczyzn Wielka Brytania - USA został zakłócony przez mężczyznę, który nagi wtargnął na lodowisko. Mężczyzna, tylko w przepasce na biodrach, przeskoczył barierkę lodowiska i tańczył w pobliżu bandy przez kilka minut ku uciesze publiczności, zanim ściągnięto go z lodu. Drużyna brytyjska odpoczywała w tym czasie, wspierając się na swych miotełkach i śmiejąc się z ,,popisu’’ nagusa. Gdy policja wyprowadziła delikwenta na chłodne powietrze, słyszano jak mówił ze szkockim akcentem:
– Może ktoś przyniesie mi moje ubranie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto