Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Protest głodowy w Poznaniu! Akcja grupy Extinction Rebellion Poznań na placu Wolności. Do protestujących przyszedł prezydent Jacek Jaśkowiak

Redakcja
Mimo niskiej temperatury i drobnych opadów deszczu na placu Wolności zostały rozłożone namioty. W nich poznańscy, młodzi aktywiści związani z grupą Extinction Rebellion, śpiewają piosenki, krzyczą hasła związane z ochroną środowiska. W ten właśnie sposób po godzinie 8 rozpoczął się strajk głodowy dla klimatu.

Kolejne zdjęcie --->
Mimo niskiej temperatury i drobnych opadów deszczu na placu Wolności zostały rozłożone namioty. W nich poznańscy, młodzi aktywiści związani z grupą Extinction Rebellion, śpiewają piosenki, krzyczą hasła związane z ochroną środowiska. W ten właśnie sposób po godzinie 8 rozpoczął się strajk głodowy dla klimatu. Kolejne zdjęcie --->Łukasz Gdak
Rozstawione namioty na placu Wolności, oklejone klepsydrami, charakterystycznym symbolem ruchu Extinction Rebellion. W Poznaniu po godz. 8 rozpoczęła się całodniowa głodówka dla klimatu. To symboliczne wydarzenie, którym młodzi aktywiści chcą zwrócić uwagę na sprawy dotyczące zmian klimatu. Swój protest kierują także bezpośrednio do prezydenta Poznania, Jacka Jaśkowiaka w związku z organizacją panelu klimatycznego. - To bezprecedensowe, że prezydent, który jest gospodarzem panelu nie spotkał się z ekspertami, zespołem koordynującym - mówią członkowie Extinction Rebellion Poznań. Prezydent Jaśkowiak wyszedł do protestujących. - Ja czasami też urządzam sobie takie dni, że nic jem. Dziś się nie udało, ale obiecuję, że w ramach pewnego rodzaju poświęcenia też zrobię sobie dzień głodówki - zapowiedział prezydent proponując też przejażdżkę lub spacer po mieście i rozmowę o klimacie.

Mimo niskiej temperatury i drobnych opadów deszczu w piątek rano na placu Wolności zostały rozłożone namioty. W nich poznańscy młodzi aktywiści związani z grupą Extinction Rebellion śpiewają piosenki, krzyczą hasła związane z ochroną środowiska. W ten właśnie sposób po godzinie 8 rozpoczął się strajk głodowy dla klimatu.

- W tym tygodniu w całej Polsce trwa bunt. Bunt przeciwko bierności władzy w obliczu kryzysu klimatycznego

- tłumaczą pomysłodawcy piątkowej akcji.

Poznańska akcja jest dedykowana przede wszystkim prezydentowi Poznania Jackowi Jaśkowiakowi. Aktywiści mają żal do prezydenta, że jako gospodarz zbliżającego się panelu obywatelskiego ds. klimatu ani razu nie spotkał się ze stroną społeczną, nie zabrał w tym temacie głosu, a także nie spotkał się z zespołem koordynującym.

Mimo niskiej temperatury i drobnych opadów deszczu na placu Wolności zostały rozłożone namioty. W nich poznańscy, młodzi aktywiści związani z grupą Extinction Rebellion, śpiewają piosenki, krzyczą hasła związane z ochroną środowiska. W ten właśnie sposób po godzinie 8 rozpoczął się strajk głodowy dla klimatu.

Kolejne zdjęcie --->

Protest głodowy w Poznaniu! Akcja grupy Extinction Rebellion...

Aktywiści klimatyczni zablokowali przejazd ulicą Głogowską w Poznaniu:

- To bezprecedensowe, że prezydent, który jest gospodarzem panelu nie spotkał się z ekspertami, zespołem koordynującym. Mamy świadomość, że prezydent będzie przemawiał na pierwszym spotkaniu edukacyjnym 6 marca. I bardzo nas to martwi, zważywszy, że w ogóle nie brał udziału w organizacji panelu. Mamy wątpliwości, czy wykaże się znajomością tematu

- mówi Tash Lisiecki z Extinction Rebellion Poznań.

Aktywiści, którzy zabiegali o organizację panelu klimatycznego w Poznaniu oczekują, że 6 marca prezydent zabierze stanowcze stanowisko.

- Z wielką ciekawością i sporymi oczekiwaniami czekamy na wystąpienie prezydenta Jacka Jaśkowiaka podczas pierwszej sesji edukacyjnej poznańskiego panelu klimatycznego. To zdecydowanie czas na jasne i klarowne deklarację i tego właśnie oczekujemy od prezydenta miasta Poznania Jacka Jaśkowiaka

- mówią aktywiści.

Uczestnicy głodówki na placu Wolności zamierzają spędzić w namiotach cały dzień.

- Zapraszamy, by przyjść do nas, wesprzeć wodą, powerbankiem, a przede wszystkim porozmawiać o tym, dlaczego protestujemy i kim jesteśmy. Mamy nadzieję, że po tym wydarzeniu prezydent Jaśkowiak spotka się ze stroną społeczną, włączy się czynnie w organizację panelu

- mówią protestujący aktywiści.

Prezydent Jaśkowiak przyszedł do protestujących

Przed godziną 14 do protestujących na placu Wolności przyszedł prezydent Poznania. Podziękował protestującym za spokojny
i pokojowy manifest poglądów.

- Ja czasami też urządzam sobie takie dni, że nic jem. Dziś się nie udało, ale obiecuję, że w ramach pewnego rodzaju poświęcenia też zrobię sobie dzień głodówki - powiedział do aktywistów z Extinction Rebellion Poznań.

Odniósł się także do zarzutów grupy XR wymieniając działania na rzecz ochrony środowiska wdrażane przez miasto, a także proponując spotkanie.

- Przez ostatnie sześć lat podejmowałem decyzję z troską o klimat, ale nie zawsze spotykało się to z akceptacją społeczną. Na plus oceniam, że Veolia wymieniła piece węglowe na gazowe, że dziś walczymy o autobusy wodorowe, posadzimy drzewa w miejsce pola goflowego, postawiliśmy na komunikację miejską, tworzenie ścieżek rowerowych. To są małe kroki, może nie są takie widoczne, ale Poznań stawia na działania systemowe. Musimy jednak szukać zawsze kompromisów

- wymieniał Jacek Jaśkowiak.

Trwa głosowanie...

Czy w Poznaniu powinien odbyć się panel obywatelski ds. klimatu?

Głos Wielkopolski

Prezydent zaproponował wspólny spacer lub przejażdżkę po Poznaniu. - Wtedy pokażecie mi, gdzie widzicie problemy w Poznaniu, co można zmienić. Uważam, że taka forma komunikacji jest lepsza, niż spotkanie zza biurkiem - mówił.

Z jego ust padła także deklaracja, co do przyszłej realizacji postulatów Poznańskiego Panelu Obywatelskiego.

- Jeśli to będą racjonalne postulaty, możliwe do realizacji w ramach naszego budżetu, to na pewno je zrealizujemy

- stwierdził.

- Bardzo się cieszymy, że prezydent do nas przyszedł. To był cel naszego protestu. Mam nadzieję, że uda się spotkać prezydentowi nie tyle z nami, ale z zespołem koordynującym panel, ekspertami

- mówi Miłosz z XR.

Uczestnicy głodówki na placu Wolności zamierzają spędzić w namiotach cały dzień, a być może też całą noc. Nad ich bezpieczeństwem czuwa straż miejska i policja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto