Protest do decyzji komisji przetargowej wpłynął kilkanaście dni temu. MPK go jednak odrzuciło. - Protest dotyczył rzekomego błędu w zapisie w rejestrze sądowym firmy Solaris. Odrzuciliśmy go, ponieważ nie dotyczył samego przetargu - mówi Krzysztof Książyk, dyrektor przewozów autobusowych poznańskiego MPK oraz przewodniczący komisji przetargowej.
Zdaniem przedstawicieli MAN oferta złożona przez producenta z Bolechowa powinna zostać odrzucona, jako niespełniająca wymogów formalnych. Tym samym zwycięzcą przetargu powinna zostać firma MAN. Ponieważ protest został przez MPK odrzucony, firma z Sadów postanowiła odwołać się do Krajowej Izby Odwoławczej, działającej przy Urzędzie Zamówień Publicznych. - Umowę z Solarisem będziemy mogli podpisać dopiero wtedy, gdy izba oddali to odwołanie - dodaje Książyk.
Przedstawiciele Solarisa uważają, że zarzuty konkurencji są bezzasadne.
Zwycięzca przetargu dostarczy do Poznania 75 nowych autobusów niskopodłogowych. Inwestycja dofinansowywana jest w 60 procentach przez unię. Solaris zaproponował dostarczyć pojazdy za 76,6 mln zł netto. MAN - za pół miliona więcej.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
