Do tej pory przez pół roku minister nie znalazł czasu na złożenie podpisu. Pracownicy ministerstwa tłumaczą to po prostu licznymi zajęciami, ale konkretnych wyjaśnień z ich strony nie ma. – Jesteśmy na etapie wyznaczania terminu podpisywania umowy – mówi Marek Raczak, dyrektor Centrum Kultury Zamek. – Trwają ustalenia z ministerstwem. Jest taka niepisana zasada, że takie umowy podpisywane są w miejscu, gdzie ma się odbyć inwestycja, nawet jeżeli nie będzie to w Zamku, to powinno odbyć się w Poznaniu, a ostatnio minister Bogdan Zdrojewski nie gościł w stolicy Wielkopolski.
Jak się okazało najbliższa wizyta przewidziana jest dopiero na Festiwalu Teatralnym Malta, czyli pod koniec czerwca. Wcześniej zapowiadane były odwiedziny w Akademii Muzycznej, jednak zostały odwołane. – Dla mnie teraz najważniejsze jest uzyskanie potwierdzenia oficjalnego podpisania dokumentów – twierdzi dyrektor Raczak. – Mając taki papier w ręce mogę w komputerze nacisnąć klawisz „Enter” i wysłać na stronę informację o przetargach.
Wszystkie warunki przetargów i procedury są już ustalone, napisane i czekają jedynie na rozpisanie. Początkowo, kiedy prace budowlane miały rozpocząć się w listopadzie ubiegłego roku, zakończenie przebudowy planowano na połowę przyszłego roku. Obecnie najwcześniejszym terminem jest koniec roku, ale i to jest obecnie niepewne.
Jeżeli podpisanie umowy na wykorzystanie środków unijnych będzie się przeciągać, to rozpocznie się prawdziwy wyścig z czasem, bowiem pozwolenia na budowę tracą ważność pod koniec tego roku i trzeba będzie wszystkie starania rozpocząć od nowa i jeszcze raz za nie zapłacić.
– Remont obliczony jest na 18 miesięcy. W drugiej połowie przyszłego roku obejmujemy, jako Polska, przewodnictwo w Unii Europejskiej – opowiada dyrektor Raczak. – Pod koniec maja jadę na spotkanie do ministerstwa w sprawie programu kulturalnego w tym czasie. Będziemy w nim uczestniczyć na pewno, ale tylko jako organizator imprez w mieście, albo w przestrzeniach około- zamkowych np. na dziedzińcach. Nie możemy zagwarantować, że nawet część przebudowy zostanie zakończona, a trudno planować np. spektakle na placu budowy.
Dużo łatwiejsza jest współpraca Zamku z władzami miasta. Tutaj bardzo szybko udało się ustalić wszystkie warunki przelewania pieniędzy z miejskiej dotacji.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?