Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PRZEBUDOWA - CK Zamek czeka na podpis ministra. Prace zaczną się pod koniec wakacji

Elżbieta Podolska
Część pomieszczeń cesarskiego zamku zyska nowoczesny, futurystyczny wygląd
Część pomieszczeń cesarskiego zamku zyska nowoczesny, futurystyczny wygląd WIZUALIZACJA TOYA DESIGN
Początkowo była mowa o końcu listopada ubiegłego roku, teraz przebudowa Centrum Kultury Zamek ma rozpocząć się najwcześniej pod koniec letnich wakacji. Powodem opóźnienia jest oczekiwanie na podpis ministra kultury na umowie na wykorzystanie przyznanych środków unijnych.

Do tej pory przez pół roku minister nie znalazł czasu na złożenie podpisu. Pracownicy ministerstwa tłumaczą to po prostu licznymi zajęciami, ale konkretnych wyjaśnień z ich strony nie ma. – Jesteśmy na etapie wyznaczania terminu podpisywania umowy – mówi Marek Raczak, dyrektor Centrum Kultury Zamek. – Trwają ustalenia z ministerstwem. Jest taka niepisana zasada, że takie umowy podpisywane są w miejscu, gdzie ma się odbyć inwestycja, nawet jeżeli nie będzie to w Zamku, to powinno odbyć się w Poznaniu, a ostatnio minister Bogdan Zdrojewski nie gościł w stolicy Wielkopolski.

Jak się okazało najbliższa wizyta przewidziana jest dopiero na Festiwalu Teatralnym Malta, czyli pod koniec czerwca. Wcześniej zapowiadane były odwiedziny w Akademii Muzycznej, jednak zostały odwołane. – Dla mnie teraz najważniejsze jest uzyskanie potwierdzenia oficjalnego podpisania dokumentów – twierdzi dyrektor Raczak. – Mając taki papier w ręce mogę w komputerze nacisnąć klawisz „Enter” i wysłać na stronę informację o przetargach.

Wszystkie warunki przetargów i procedury są już ustalone, napisane i czekają jedynie na rozpisanie. Początkowo, kiedy prace budowlane miały rozpocząć się w listopadzie ubiegłego roku, zakończenie przebudowy planowano na połowę przyszłego roku. Obecnie najwcześniejszym terminem jest koniec roku, ale i to jest obecnie niepewne.

Jeżeli podpisanie umowy na wykorzystanie środków unijnych będzie się przeciągać, to rozpocznie się prawdziwy wyścig z czasem, bowiem pozwolenia na budowę tracą ważność pod koniec tego roku i trzeba będzie wszystkie starania rozpocząć od nowa i jeszcze raz za nie zapłacić.

– Remont obliczony jest na 18 miesięcy. W drugiej połowie przyszłego roku obejmujemy, jako Polska, przewodnictwo w Unii Europejskiej – opowiada dyrektor Raczak. – Pod koniec maja jadę na spotkanie do ministerstwa w sprawie programu kulturalnego w tym czasie. Będziemy w nim uczestniczyć na pewno, ale tylko jako organizator imprez w mieście, albo w przestrzeniach około- zamkowych np. na dziedzińcach. Nie możemy zagwarantować, że nawet część przebudowy zostanie zakończona, a trudno planować np. spektakle na placu budowy.

Dużo łatwiejsza jest współpraca Zamku z władzami miasta. Tutaj bardzo szybko udało się ustalić wszystkie warunki przelewania pieniędzy z miejskiej dotacji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto