Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PRZEBUDOWA ŚWITU - Kupcy nie chcą przeprowadzki na Brzask

Beata Marcińczyk
Kazimiera Matysiak z rady osiedla czuje się odpowiedzialna za przebudowę Świtu
Kazimiera Matysiak z rady osiedla czuje się odpowiedzialna za przebudowę Świtu Sławomir Seidler
Komplikują się sprawy z zagospodarowaniem terenu przy ulicy Świt – alarmują mieszkańcy i kupcy z ryneczku. Są zaniepokojeni korespondencją z urzędnikami i prezydentem Mirosławem Kruszyńskim.

– W jury konkursu rozstrzyganego we wrześniu zasiadali architekci i wybrali najlepszy projekt, który spełniał nasze postulaty i oczekiwania władz miasta. Zrobiliśmy nawet wystawę, by mieszkańcy mogli zobaczyć, co tu będzie budowane. A kilka tygodni temu otrzymaliśmy pismo od zastępcy prezydenta Mirosława Kruszyńskiego, w którym czytamy, że projekt, który uzyskał pierwszą nagrodę, nie spełniał wymogów urbanistycznych – dziwi się Kazimiera Matysiak.
Problemem, który spędza sen z powiek osób zaangażowanych w sprawy Świtu, są też przenosiny targowiska.

– Wyraźnie była mowa o tym, że ryneczek ma funkcjonować bez przerwy, a inwestycja będzie realizowana etapami – mówi Ireneusz Kaczmarek ze Stowarzyszenia Kupców. – Teraz słyszymy, że rynek trzeba będzie przenieść na plac przy ulicy Brzask. Jak nas tam przeniosą, to z pewnością nie będziemy mieli już powrotu na Świt.

Andrzej Nowak, dyrektor wydziału urbanistyki i architektury, który był przewodniczącym sądu konkursowego na projekt zagospodarowania tego terenu, uspokaja mieszkańców.

– Znam ich obawy i rozumiem – podkreśla Nowak. Twierdzi, że w piśmie wysłanym przez Biuro Nadzoru Właścicielskiego a podpisanym przez Kruszyńskiego, które wywołało taki niepokój, użyto niefortunnego stwierdzenia. Deklaruje mieszkańcom Świtu wsparcie w realizacji optymalnego projektu zagospodarowania ryneczku.
– W projekcie na zagospodarowanie terenu nastąpiło minimalne przekroczenie powierzchni zabudowy – uzasadnia użycie takiego sformułowania Ryszard Szulc z BNW. – Problem był sygnalizowany podczas obrad jury.

Obecny projekt na zagospodarowanie terenu wyznacza pewne ramy dla nowego, który dopiero powstanie (tego właściwego do realizacji).
– Jeśli nowy projekt pozwoli na budowę etapami, to jego realizacja także nastąpi w ten sposób – dodaje Szulc, ale uważa, że to nie jest odpowiedni czas, by przesądzać sprawę.

Marek Kroll, prezes spółki Targowiska potwierdza, że ryneczek ma zostać przeniesiony.
– Tylko tymczasowo – zapewnia Kroll.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto