Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przedłużenie trasy PST dopiero po Euro 2012, żeby oszczędzić?

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Zdaniem prezydenta Poznania miasto nie powinno dokładać 23 ...
Zdaniem prezydenta Poznania miasto nie powinno dokładać 23 ... archiwum/Lilia Łada
Zdaniem prezydenta Poznania miasto nie powinno dokładać 23 milionów złotych brakujących do sfinansowania przedłużenia trasy PST.

We wtorek Rada Miasta na nadzwyczajnej sesji miała zdecydować, czy należy z miejskiego budżetu przeznaczyć dodatkowe 23 miliony złotych na przedłużenie trasy Poznańskiego Szybkiego Tramwaju do Dworca Zachodniego. Ma to być jedna z najważniejszych inwestycji przed piłkarskimi Mistrzostwami Europy w 2012 r. Brakująca kwota pojawiła się po otwarciu ofert, jakie wpłynęły na ogłoszony przez miasto przetarg – najtańsza z nich zakładała koszt inwestycji w wysokości 127 milionów, gdy tymczasem w budżecie zabezpieczono na ten cel 102 miliony złotych.

Dość nieoczekiwanie w poniedziałek Ryszard Grobelny, prezydent miasta, ogłosił, że odwołuje wtorkową sesję.
- Nie będziemy w tej chwili składali wniosku do rady o zmianę budżetu – zapowiedział Grobelny. – Naszym zdaniem kosztorys został zrobiony dobrze, ale firmy, które złożyły oferty, chyb doliczyły sobie dodatkową premię, wiedząc, że Poznań musi z tą inwestycją zdążyć przed Euro 2012.

Zdaniem prezydenta nie należy ulegać dyktatowi firm wykonawczych, które próbują wykorzystać okazję do większego zarobku. Czy to znaczy, że Poznań po tym, jak zrezygnował z wielu innych planowanych na 2012 rok inwestycji, wycofa się także z przedłużenia „Pestki”?

- Zastanawiamy się, czy dołożyć te brakujące środki, czy rozpisać przetarg ponownie, bo nie potrafię sobie wyobrazić, żeby mieszkańcy Poznania mieli płacić o kilkadziesiąt milionów więcej tylko po to, żeby tę inwestycję zrealizować o pół roku szybciej – przyznawał Grobelny. – Na razie chcemy jasno pokazać, że Euro 2012 nie może być pretekstem dla podwyżek cen inwestycji.

Prezydent zapowiedział, że ostateczna decyzja, co dalej z przetargiem na przedłużenie trasy PST ma zapaść na przełomie kwietnia i maja, kiedy zostaną otwarte oferty na przebudowę ronda Kaponiera.

Nagłe odwołanie wtorkowej sesji zaskoczyło poznańskich radnych.
- To jakaś groteska – mówi bez ogródek Szymon Szynkowski vel Sęk z klubu PiS. – W piątek wszyscy radni byli obdzwaniani z informacją, że we wtorek prezydent zwołuje nadzwyczajną sesję, jakby co najmniej miała wybuchnąć wojna, a w poniedziałek prezydent wycofuje się z tego, informując o tym na konferencji prasowej. Nie spodziewałem się, że prezydent może mnie czymś zaskoczyć, ale swoim chaotycznym zachowaniem mu się to udało.

Szynkowski vel Sek przyznaje, że rozumie argument Grobelnego, żeby nie przepłacać, ale jego zdaniem nie wiadomo, czy to nie jest próba zasłonięcia błędnych wyliczeń miejskich urzędników.
- Nie wiem, jak nasz klub głosowałby we wtorek w sprawie przekazania tych dodatkowych pieniędzy, bo nawet nie mieliśmy od piątku czasu, żeby na ten temat podyskutować – wyjaśnia radny PiS.

Zaskoczenia nagłym odwołaniem sesji nie ukrywa także Marek Sternalski – przewodniczący klubu PO.
- Prezydent i Rada Miasta powinni współpracować, a tymczasem prezydent nie powiadomił nas o odwołaniu sesji, dowiedzieliśmy się o tym po konferencji prasowej – opowiada Sternalski. – Mieliśmy jeszcze dyskutować na temat głosowania w tej sprawie, ale generalnie byliśmy skłonni poprzeć tę poprawkę, bo z tego, co wiemy, była ona niezbędna, aby doprowadzić do realizacji tej inwestycji.

Decyzję o wstrzymaniu przekazania dodatkowych pieniędzy na przedłużenie „Pestki” chwali za to Tomasz Lewandowski z klubu SLD.
- Sam podczas piątkowego posiedzenia Komisji Gospodarki Komunalnej przekonywałem wiceprezydenta Kruszyńskiego, używając tych samych argumentów, które dziś wymieniał prezydent Grobelny – mówi Lewandowski. – Nie możemy się dać zwariować z powodu Euro 2012, po mistrzostwach miasto musi dalej się rozwijać. Po 2012 r. w samorządach będzie okres wielkiej smuty, który my możemy wykorzystać na inwestycje. Może warto zastanowić się nie tylko nad przesunięciem w czasie przedłużenia trasy PST, ale też innymi inwestycjami, np. przebudową ronda Kaponiera.

Czytaj więcej:
Nie będzie przedłużenia trasy PST do dworca?

Poznański Szybki Tramwaj może nie dojechać do Dworca Zachodniego przed Euro 2012. Okazało się, że do budowy trzeba dołożyć 23 mln zł.

Festiwal Kultury Studenckiej ARTenalia
6, 7, 8 maja 2011
Stara Rzeźnia



emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto