MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Przełamać kompleks Wisły

SZKI
Ligową wiosnę Groclin zaczyna od starcia z mistrzem Polski. Statystyki są bezlitosne, ale podopieczni Wernera Liczki zapowiadają walkę. – W końcu trzeba przerwać fatalną passę – uważa Mariusz Pawlak.

Ligową wiosnę Groclin zaczyna od starcia z mistrzem Polski. Statystyki są bezlitosne,
ale podopieczni Wernera Liczki zapowiadają walkę. – W końcu trzeba przerwać
fatalną passę – uważa Mariusz Pawlak.

Na początku sezonu mecz Wisły Kraków z Groclinem Grodzisk był hitem kolejki. Jednak po fatalnej jesieni piłkarze z Wielkopolski bardziej myślą o utrzymaniu w lidze niż grze o najwyższe cele.
Tylko raz wygrali
To spotkanie będzie szczególne dla szkoleniowca Groclinu, Wernera Liczki, który prowadził ,,Białą Gwiazdę” w ubiegłym sezonie. Wtedy nawet zdobycie mistrzowskiego tytułu nie uchroniło Czecha przed zwolnieniem. Teraz nadarza się okazja do rewanżu, chociaż Liczka nie ma zamiaru niczego udowadniać byłemu pracodawcy. – O pobycie w Krakowie już dawno zapomniałem, a teraz liczy się tylko Groclin – ucina trener.
Coś do udowodnienia mają za to piłkarze Groclinu. Wisła to dla nich bardzo niewygodny przeciwnik. W historii ligowych spotkań z ,,Białą Gwiazdą” udało im się wygrać tylko raz. 5 kwietnia 2003 roku pokonali Wisłę na własnym boisku 2:0. Jednak od tamtej pory przegrywają z kretesem, a rywale w każdym spotkaniu aplikują Gro- clinowi przynajmniej trzy gole.
– Rzeczywiście oddawaliśmy mecze z krakowianami gładko, ale kiedyś trzeba przerwać tę passę. Zwłaszcza, że dla nas każdy punkt jest teraz na wagę złota – uważa kapitan grodziszczan, Mariusz Pawlak.
Osłabiona Odra
Teoretycznie łatwiejsze zadanie od Groclinu ma Amica Wronki, która na własnym boisku podejmuje Odrę Wodzisław. Do zdrowia wrócili już Przemysław Pitry i Jacek Dembiński, więc o siłę ognia swojego zespołu Krzysztof Chrobak może być spokojny.
Jedynym zmartwieniem szkoleniowca Amiki jest prawa strona obrony. Za kartki musi pauzować Marcin Wasilewski i Chrobak postawi na Dawida Kucharskiego.
Obrońca Amiki wraz z klubowym kolegą Grzegorzem Wojtkowiakiem powstrzymali hiszpańskich napastników we wtorkowym meczu towarzyskim kadry U-21, więc tym bardziej powinni dać sobie radę z zawodnikami Odry. Zimą klub z Wodzisławia opuściło pięciu podstawowych graczy: Mariusz Pawełek, Łukasz Masłowski, Mariusz Zganiacz, Wojciech Grzyb i Marcin Drzymont. Odra spisywała się fatalnie w sparingach, przegrywając aż dziewięć spotkań. - Kiedy grałem w drugiej lidze, też przegraliśmy większość sparingów, a w lidze wygraliśmy siedem meczów z rzędu – ostrzega piłkarzy Amiki Jan Woś.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto