Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przez konflikt żużlowcy stracą dotacje z miasta?

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
żużel, żużlowcy
żużel, żużlowcy archiwum/erique
Brak porozumienia w sprawie wynajęcia stadionu na Golęcinie może sprawić, że poznański żużel straci dofinansowanie z budżetu miasta.

Przypomnijmy, że chociaż rozgrywki I ligi żużla rozpoczęły się w miniony weekend, ciągle nie wiadomo, na jakim stadionie będą występować w roli gospodarzy żużlowcy klubu Lechma Poznań. Spółka PSŻ sp. z o.o. będąca właścicielem drużyny nie porozumiała się w sprawie wynajęcia stadionu na Golęcinie z Poznańskim Stowarzyszeniem Żużlowym i do rozgrywek zgłosiła stadion... w Rawiczu!

Pierwszy mecz poznańscy żużlowcy mają rozegrać w roli gospodarzy 25 kwietnia i jeśli do tego dnia nic się nie zmieni, zaplanowane na ten dzień spotkanie z RKM Rybnik odbędzie się nie w Poznaniu, ale w Rawiczu. Spółka i stowarzyszenie pokłóciły się oczywiście o pieniądze. PSŻ zgadza się wynająć stadion spółce tylko pod warunkiem, że ta zapłaci 3/4 kosztów najmu płaconego Olimpii (właścicielowi stadionu) oraz zgodzi się, aby za gastronomię i handel odpowiadało stowarzyszenie, a nie spółka.

Końca konfliktu nie widać, a obie strony twierdzą, że są już przygotowane, iż porozumienia nie będzie.
- Możemy spróbować negocjować umowę z Olimpią lub wykorzystać stadion do innych celów – zdradził w rozmowie z MM Poznań Wiesław Lech, prezes Poznańskiego Stowarzyszenia Żużlowego. – Chodzi np. o wynajęcie go na różne eventy, np. imprezy integracyjne dla firm.

Z kolei spółka chce porozumieć się nie ze stowarzyszeniem, ale bezpośrednio z właścicielem stadionu, czyli TS Olimpią.
- Chcę jak najszybciej umówić się na spotkanie z prezesem Olimpii, panem Strzykałą – zapowiedział Maciej Fajfer, wiceprezes PSŻ sp. z o. . – Szanse na to, że 25 kwietnia pojedziemy na Golęcinie oceniam na 90 procent.

Konflikt obu podmiotów odpowiadających za poznański żużel irytuje nie tylko kibiców Skorpionów, ale także władze Poznania, które dofinansowuje klub kwotą około 300 tysięcy złotych rocznie.
- Bardzo ubolewam nad tą sytuacją, do której doszło, tym bardziej, że pojawiają się głosy, że to wszystko to wina miasta – mówi Ewa Bąk, dyrektor Wydziału Kultury Fizycznej i Turystyki. – Organizowaliśmy już spotkanie z obiema stronami dwa tygodnie temu, ale jak widać, nie przyniosło ono skutków, dlatego chcę, aby jak najszybciej doszło do kolejnego spotkania, na którym uda się wyjaśnić wszystkie niejasności i doprowadzić do porozumienia.

Dyrektor Bąk zwraca uwagę, że przedłużanie tego konfliktu przyniesie same szkody przede wszystkim samemu żużlowi w naszym mieście, który może stracić dofinansowanie z budżetu miasta.
- Do 17 kwietnia czekamy na oferty w konkursie na zadania w obszarze wspierania i upowszechniania kultury fizycznej na drugie półrocze – tłumaczy dyrektor WKFiT. – Klub może otrzymać 150 tysięcy złotych, ale musi złożyć wniosek. Po tym terminie klub straci szanse na te pieniądze.

Oczywiście nie ma mowy, aby miasto dofinansowało klub, który będzie organizował mecze żużlowe w Rawiczu.
- To oczywiste, no bo nie można mówić o promowaniu sportu w Poznaniu, skoro mecze będą odbywały się w Rawiczu – przyznaje Jakub Jędrzejewski, przewodniczący Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki.

Jędrzejewski, który dwa lata temu bardzo zaangażował się w ratowanie PSŻ poprzez zabieganie o dodatkowy milion dla klubu z budżetu miasta, także jest bardzo rozczarowany ostatnim zamieszaniem.
- Mnie jako kibica martwi to, że zamiast cieszyć się tym sportem, muszę słuchać o konfliktach – mówi przewodniczący komisji odpowiadającej za poznański sport. – My jako samorząd nie możemy jednak ingerować w wewnętrzny spór między dwoma podmiotami. Liczę na szybkie porozumienie między obiema stronami, ale nikogo nie możemy do niczego zmuszać.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto