Mostek uszkodziły ostatnie ulewne deszcze. Jego remont oznacza, że jeziora nie da się już obejść dookoła.
– Remont, zgodnie z warunkami technologicznymi, planujemy zakończyć w ciągu dwóch tygodni – mówi Maciej Mielęcki, zastępca dyrektora POSiR-u, który nadzoruje Maltę. – Przepraszamy za czasowe niedogodności, ale wierzę, że latem mostek będzie w 100 proc. dostępny.
Z jednej strony jeziora na drugą można teraz za to przejść po specjalnej kładce pontonowej. Można też po niej przeprowadzać rowery.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?