Do komisariatu na Wildzie zgłosiła się kobieta, która poinformowała, że z jej domu ktoś ukradł pieniądze. Kwota jaka zniknęła ze schowka to 7800 złotych, a do zdarzenia miało prawdopodobnie dojść podczas domowej imprezy, gdzie sprawca wykorzystując zamieszanie panujące w mieszkaniu, ukradł pieniądze.
Policjanci w toku podjętych czynności wytypowali potencjalnego sprawcę kradzieży – a raczej sprawczynię. Dalszy rozwój sprawy, pozwolił na potwierdzenie, że za zniknięcie pieniędzy odpowiedzialna jest 22-letnia koleżanka okradzionej kobiety, Martyna B.
Po zatrzymaniu sprawczyni kradzieży tłumaczyła, że widząc tak dużą sumę pieniędzy, nie mogła się oprzeć, by ich nie zabrać.
- Śledczy ustalili, że część z nich wydała na zakup odzieży oraz kosmetyków, a kiedy złodziejkę zaczęły dręczyć wyrzuty sumienia, kolejną część pieniędzy wyrzuciła.
Policjanci odzyskali ze skradzionej sumy 1500 złotych - informuje Joanna Śmierzchalska z zespołu prasowego wielkopolskiej policji.
Martyna B. usłyszała zarzut kradzieży i za swoje postępowanie odpowie przed Sądem. Tego typu przestępstwo jest zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 5.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?