Przeźmierowo - 7 milionów zł za przedszkole obok lotniska

Protestujący, zrzeszeni w Stowarzyszeniu Przyjaciół Przeźmierowa i Baranowa "Nasze Małe Ojczyzny", twierdzą, że pozwolenie na budowę wydane zostało niezgodnie z prawem, ponieważ nie uwzględniono zagrożeń, jakie wynikają z hałasu w czasie przelotów samolotów. Dlatego Starostwo Powiatowe w Poznaniu nie powinno wydawać pozwolenia na budowę.

Również osoby, które nie należą do stowarzyszenia krytycznie odnoszą się do lokalizacji. - Hałas mocno nadwyrężył moje zdrowie. Gdybym ponownie mógł zadecydować, gdzie zbuduję dom, na pewno nie wybrałbym Przeźmierowa. Mając dziecko w wieku przedszkolnym, mocno bym się zastanowił, czy powinno ono chodzić do przedszkola, nad którym latają samoloty - mówi Marian Witkowski.

Zobacz także: Nocą na Ławicy ciszej o 3 dB [WIDEO]

Zdaniem Marii Lipskiej, rzecznika prasowego Starostwa Poznańskiego, Wydział Architektoniczny Starostwa zobowiązany jest jedynie sprawdzić zgodność projektu z decyzją o lokalizacji inwestycji celu publicznego, którą wydaje wójt. Sprawdzenie wpływu hałasu na planowaną inwestycję jest obowiązkiem wójta gminy.

- Zwracamy się do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska i Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Warszawie oraz Rzecznika Praw Dziecka o podjęcie działań i pomoc w ochronie zdrowia dzieci narażonych na hałas w wysokości 100 dB, przez zdyscyplinowanie zarządu Portu Lotniczego Ławica do przestrzegania norm - mówi Mieczysław Zwoliński, pełnomocnik Stowarzyszenia Przyjaciół Przeźmierowa i Bara-nowa "Nasze Małe Ojczyzny".

Wójt gminy Tarnowo Podgórne potwierdza, że Urząd Gminy nie zlecił wykonania badań natężenia hałasu w tej części miejscowości. - Decyzja o lokalizacji konsultowana była z Radą Sołecką. Pierwotnie proponowano, by przedszkole wybudować przy ulicy ulicy Czereśniowej. Rada jednak ten pomysł odrzuciła. A ponieważ gmina w tej miejscowości nie ma zbyt wielu swoich działek, postanowiono umieścić je kilkaset metrów dalej, czyli przy ulicy Folwarcznej. Ale i przy tej lokalizacji przedszkole, niestety, znajduje się w obrębie strefy nalotów - twierdzi wójt Tadeusz Czajka.

Zobacz także: Luboń otrzyma rekompensatę za hałas myśliwców F-16

- Kiedy przygotowywana była dokumentacja niezbędna do wybudowania przedszkola, nie było jeszcze wiadomo, że Port Lotniczy Poznań-Ławica chce rozbudować pas startowy. Teren należy do gminy i dlatego postanowiono o takiej lokalizacji. Jak na razie wokół lotniska nie ustanowiono strefy ograniczonego użytkowania. Nie było więc przeciwwskazań do takiej lokalizacji. Te dzieci i tak mieszkają w Przeźmierowie - wyjaśnia Ewa Noszczyńska-Szkurat, wicewójt gminy Tarnowo Podgórne.

Do tej pory z przedszkola gminnego w Przeźmierowie korzystało 75 dzieci. Od września do nowego już przedszkola będzie ich chodziło dwieście. Ponadto w tej właśnie miejscowości działają trzy inne prywatne przedszkola.

Budynek nowej placówki ma ok. 1,5 tysiąca metrów kwadratowych powierzchni. Wykonany został z nowoczesnych materiałów budowlanych, dzięki czemu znajdujące się w w środku dzieci nie będą narażone na hałas. Na budowę gmina wydała około 7 milionów złotych.