Pasażerom niegroźny będzie deszcz czy śnieg: buty nie powinny się już ślizgać na stopniach. Przejście będzie bezpieczniejsze także dla niewidomych, którzy dotychczas mogli sobie rozbić głowę o schody. Przystanek będzie też ładniej wyglądał, między innymi dzięki charakterystycznym, pomarańczowym balustradom.
Prace rozpoczęły się w październiku. W pierwszym etapie ekipa remontowa zdemontowała jedne ze schodów. - To przestarzała konstrukcja. Dlatego schody zostały zbudowane w fabryce praktycznie od nowa - wyjaśnia Dorota Wesołowska z Zarządu Dróg Miejskich.
I takie dopiero montowano (na wszystkich czterech zejściach). Przy okazji wzmocniona została również konstrukcja samych przejść podziemnych, wzmocniono słupy, stropy, fundamenty. Zamontowano nowe belki i balustrady. Jak przekonuje Dorota Wesołowska, wymagało to czasu.
- Beton, łączący poszczególne elementy, musiał odpowiednio stężeć. A to z kolei wymagało odpowiedniej temperatury - mówi. - Nie ma żadnego "poślizgu" w zakończeniu remontu. Od początku było wiadomo, że prace tyle potrwają - dodaje.
Tym bardziej że prace trzeba było podzielić na kilka etapów, żeby nie zamykać całego przystanku, dzięki czemu pasażerowie stale z niego korzystali.
Remont kosztował 1,5 mln zł. Wcześniej drogowcy zmodernizowali przejścia na Kurpińskiego i Solidarności. Na kolejne nie ma na razie pieniędzy.
Czytaj także: Niebezpieczne schody do centrum Plaza
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?