Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PST - Nocny tramwaj nie będzie kursował dwa tygodnie

Agnieszka Smogulecka
S. Seidler
Woda wypływająca z pękniętej rury naruszyła nasyp wzdłuż trasy Poznańskiego Szybkiego Tramwaju. Błoto popłynęło na tory. Poznaniacy, którzy wczoraj rano próbowali dojechać z Piątkowa do centrum, musieli skorzystać z własnych aut lub komunikacji autobusowej. Po oczyszczeniu torów tramwaje wróciły na trasę, ale konieczne są dodatkowe prace. Będą one prowadzone nocami, od dzisiejszej począwszy. W związku z tym czasowo wstrzymane zostanie kursowanie tramwaju nocnego numer N21.

Woda wypływająca z pękniętej rury naruszyła nasyp wzdłuż trasy Poznańskiego Szybkiego Tramwaju. Błoto popłynęło na tory. Poznaniacy, którzy wczoraj rano próbowali dojechać z Piątkowa do centrum, musieli skorzystać z własnych aut lub komunikacji autobusowej. Po oczyszczeniu torów tramwaje wróciły na trasę, ale konieczne są dodatkowe prace. Będą one prowadzone nocami, od dzisiejszej począwszy. W związku z tym czasowo wstrzymane zostanie kursowanie tramwaju nocnego numer N21.

- W skarpie pękła rura o średnicy 500 milimetrów - informuje Dorota Wiśniewska z Aquanetu. - Około godziny 5.30 ziemia spłynęła na tory. Od razu zaczęliśmy naprawę usterki. Trzeba było jednak wstrzymać ruch tramwajowy.

Błoto wylało się bowiem na torowisko. Zablokowane zostały tory w trzech miejscach na wysokości osiedla Bolesława Chrobrego, pomiędzy przystankami Kurpińskiego i Szymanowskiego. Potężna wyrwa utworzyła się też pod kładką dla pieszych.

- Wyciek zauważył i zgłosił motorniczy pierwszego tramwaju dziennego - opowiada Iwona Gajdzińska z poznańskiego MPK. - Od razu wstrzymaliśmy ruch tramwajowy i uruchomiliśmy autobusową komunikację zastępczą. Aby pasażerowie wiedzieli, czego mogą się spodziewać, informacja o zmianach w ruchu była podawana przez megafony na peronach PST.

W czasie, gdy mieszkańcy północy miasta zastanawiali się, jak dotrzeć do pracy i szkół, Aquanet naprawiał uszkodzoną rurę, ekipy MPK oczyszczały natomiast tory z piachu. Po zabezpieczeniu nasypu, przed godziną 8.15 można już było puścić pierwsze tramwaje. - Rów wzdłuż torów wymaga jeszcze oczyszczenia. Musimy także naprawić kable zasilające, przebiegające wzdłuż feralnego odcinka - zaznacza Iwona Gajdzińska. - Aby nie zamykać ruchu na trasie PST, ekipy będą pracować nocami.

W związku z tym czasowo wstrzymane zostanie kursowanie tramwaju nocnego numer N21. Prace będą trwały przez około dwa tygodnie. W tym czasie, w kolejne noce, można będzie skorzystać z autobusu za tramwaj. Kursować on będzie na trasie: osiedle Jana III Sobieskiego - Szeligowskiego - Ks. Mieszka I - Armii Poznań - Pułaskiego - Roosevelta - rondo Kaponiera.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto