MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

PUCHAR EKSTRAKLASY - Polonia - Lech

Maciej Lehmann
Bez Piotra Reissa, Rafała Murawskiego, Henry Quinterosa, Marcina Zająca, Zlatko Tanevskiego oraz Hernana Rengifo wyjechał zespół Lecha na dzisiejszy mecz (początek godzina 15) Pucharu Ekstraklasy z Polonią Bytom, który ...

Bez Piotra Reissa, Rafała Murawskiego, Henry Quinterosa, Marcina Zająca, Zlatko Tanevskiego oraz Hernana Rengifo wyjechał zespół Lecha na dzisiejszy mecz (początek godzina 15) Pucharu Ekstraklasy z Polonią Bytom, który odbędzie się na stadionie w Radzionkowie.

– Jedziemy powalczyć, ale chcemy też zobaczyć, jak prezentować się będą na tle pierwszoligowego rywala nasi najlepsi zawodnicy z zespołu Młodej Ekstraklasy. Szkoda, że za czerwoną kartkę musi pauzować Tomasz Midzierski,bo miałby szansę wystąpić – powiedział Marek Bajor, asystent Franciszka Smudy.
Bajor nie ukrywał, że największe gwiazdy Lecha będą w tym czasie, w spokoju przygotowywać się do ligowego meczu z Cracovią.
– Stawka pojedynku z Cracovią jest nieporównywalnie większa. Chcieliśmy więc oszczędzić kilku graczom trudów długiej podróży, po to, by byli w optymalnej dyspozycji w piątkowy wieczór. Całej podstawowej jedenastki nie mogliśmy zostawić w domu, więc tacy zawodnicy jak Djurdjević, Kucharski czy Injać zagrają tylko przez 45 minut – wyjaśnia Bajor.
Lecha czeka jeszcze konfrontacja z Polonią w lidze (10 listopada na Bułgarskiej), ale asystent Franza nie ma złudzeń, że będzie miał dziś okazję poznać słabe i silne strony beniaminka z Bytomia.
– Myślę, że trener Polonii Dariusz Fornalak też wystawi eksperymentalny skład. „Szpiegować” będziemy ich w innych meczach – dodaje Marek Bajor.
W drodze do Bytomia nie mogło zabraknąć rozmów na temat ostatniego pojedynku derbowego z Dyskobolią.
– Gdy wsiadaliśmy do autobusu widać było po chłopakach, że jeszcze przeżywali ten mecz. Nie da się ukryć, że wszyscy mieliśmy po nim wielki niedosyt. Analizowaliśmy jeszcze raz, gdzie został popełniony błąd. Każdy wie doskonale, co mógł zrobić lepiej, by nie doszło do porażki. Stało się i teraz trzeba już myśleć, jak pokonać Cracovię. Nikt nie wyobraża sobie innego rezultatu niż zwycięstwo – powiedział asystent Smudy.
Lech w Pucharze Ekstraklasy rozegrał dwa mecze. Najpierw pokonał Odrę Wodzisław 2:0 (oba gole strzelił Przemysław Pitry), a potem poznaniacy przegrali z Zagłębiem Lubin 1:2 (bramka Hernana Rengifo). Natomiast Polonia Bytom pokonała Zagłębie Lubin 2:0, by w drugiej kolejce przegrać aż 1:6 z Odrą Wodzisław. Gospodarzom dzisiejszego meczu znacznie lepiej wiedzie się w rozgrywkach ligowych. Po sensacyjnej wygranej 1:0 z Zagłębiem Lubin, beniaminek rozgromił w Bełchatowie PGE GKS 3:0. W ostaniej kolejce bytomianie zremisowali z Widzewem Łódź 1:1.

Głos Wielkopolskidostępny także w wersji elektronicznej - [

ZAMÓW TERAZ SMS-em!

](http://www.prasa24.pl)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto